UE nadal opłakuje ofiary brutalnego stłumienia pokojowych demonstracji do jakich doszło na placu Tiananmen przed 30 laty - oświadczyła we wtorek szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, apelując do chińskich władz o uwolnienie obrońców praw człowieka.
Zatrzymania aktywistów, wzmocnione środki bezpieczeństwa i zaostrzona cenzura – w ten sposób władze ChRL uniemożliwiają dyskusję na temat brutalnego stłumienia prodemokratycznych protestów na placu Tiananmen w Pekinie, którego 30. rocznica przypada we wtorek.
Organizacja Human Rights Watch zaapelowała w środę do władz Chin o rozliczenie się z krwawego stłumienia prodemokratycznego ruchu w 1989 r. oraz o uwolnienie dysydentów więzionych za pokojowo manifestowane poglądy i upamiętnianie ofiar tamtych wydarzeń.
W Hongkongu otwarto w sobotę pierwsze na świecie muzeum upamiętniające protesty studenckie na pekińskim placu Tiananmen w 1989 roku. Jak poinformowała brytyjska stacja BBC, organizatorzy muzeum mają nadzieję na przyciągnięcie zwiedzających z całych Chin.