Aktywiści wylali czerwoną farbę na Schody Hiszpańskie w Rzymie – miał być to protest przeciwko popełnianym we Włoszech zbrodniom wobec kobiet. Interweniowała policja i straż miejska.
Sąd Administracyjny włoskiego regionu Lacjum zatwierdził zakaz siadania na Schodach Hiszpańskich w Rzymie, wydany przez straż miejską. Tak odniósł się do odwołania, złożonego przez adwokata, który otrzymał grzywnę w wysokości 180 euro, gdy usiadł na stopniach w proteście przeciwko temu rozporządzeniu.
Służby porządkowe w Rzymie, głównie straż miejska skrupulatnie egzekwują zakaz siadania na Schodach Hiszpańskich. Na razie turyści proszeni są o to, by wstać. Gdy pojawią się tablice z zakazem, kara za złamanie przepisów wynosić będzie od 250 do 400 euro.
Mieszkańcy historycznego centrum Rzymu przystąpili do obrony wyremontowanych Schodów Hiszpańskich przed zniszczeniem. Przygotowali ulotki, które rozdają włoskim i zagranicznym turystom, siedzącym na stopniach, uważanych za najpiękniejsze na świecie.
7 turystów, w tym dwoje z Polski, otrzymało kary za picie napojów na Schodach Hiszpańskich w Rzymie, gdzie po zakończonym właśnie remoncie w trosce o ten zabytek wprowadzono surowe zasady. Miejsce to jest skrupulatnie pilnowane przez policję i straż miejską.
Schody Hiszpańskie, jedna z największych atrakcji turystycznych Rzymu, odzyskały blask i splendor. W czwartek zostały oficjalnie oddane do ponownego użytku po 10 miesiącach gruntownego remontu. Zapowiedziano, że zabronione będzie przesiadywanie na stopniach.
Jak chronić odnowione Schody Hiszpańskie w Rzymie przed wandalizmem i bezmyślnym niszczeniem - zastanawiają się sponsorzy kończonej renowacji i władze miejskie. Dyskusję wywołał pomysł, by rokokową perłę architektury zamknąć za przezroczystym ogrodzeniem.
Od środy z powodu prac konserwatorskich zamknięte są Schody Hiszpańskie w Rzymie, jeden z symboli miasta. Remont będzie trwał w okresie oczekiwanego masowego napływu wiernych i turystów z okazji rozpoczynającego się 8 grudnia Roku Miłosierdzia.