43 lata temu w katastrofie dwóch autobusów w Oczkowie koło Żywca zginęło 30 osób. 15 listopada 1978 r. pojazdy, wiozące pracowników do kopalń, wpadły w poślizg i runęły do Jeziora Żywieckiego. Wypadek przeżyło dziewięć osób.
76 lat temu doszło do największej na ziemiach polskich katastrofy kolejowej, 24 listopada 1944 r. pociąg osobowy zderzył się w Barwałdzie z niemieckim transportem wojskowym. Zginęło ok. 130 osób, w głównej mierze Polaków mieszkających w rejonie Wadowic.
W piątek 13 lipca 1900 r. we Włochach pod Warszawą zderzyły się dwa pociągi Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Było pięć ofiar śmiertelnych. Wśród około 40 rannych znalazł się Władysław Reymont. Katastrofa odbiła się na zdrowiu pisarza, a po latach posądzono go jeszcze o wyłudzenie odszkodowania.
80 lat temu, 6 maja 1937 r. w trakcie cumowania na lotnisku w Lakehurst w amerykańskim stanie New Jersey spłonął niemiecki sterowiec LZ-129 „Hindenburg”, przewożący 97 osób. Zginęło 36 osób.
38 lat temu, 15 lutego 1979 r. w gmachu PKO w Warszawie u zbiegu ul. Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich doszło do tragicznego w skutkach wybuchu gazu. W jego wyniku śmierć poniosło 49 osób, a ponad 110 zostało rannych.
Katastrofa w elektrowni atomowej w Czarnobylu, do której doszło 26 kwietnia 1986 r., była najgroźniejszym wypadkiem nuklearnym historii. Jak na ironię, zdarzyła się w trakcie testu, który miał służyć poprawie bezpieczeństwa. We wtorek mija 30 lat od tamtych wydarzeń.
Mogiła górników, którzy zginęli w katastrofie w kopalni Kleofas w 1896 roku zostanie odrestaurowana - poinformowało we wtorek biuro prasowe Urzędu Miasta w Katowicach. W budżecie miasta samorząd zarezerwował na prace konserwatorskie ponad 115 tys. zł.
10 stycznia 1981 r. ugaszono największy w Europie pożar szybu naftowego koło Karlina (Zachodniopomorskie). Przez 32 dni ponad 1000 osób walczyło z żywiołem. Tamtejsze złoża ropy naftowej okazały się mniejsze niż oczekiwano - Polska nie stała się „drugim Kuwejtem”.