Mam nadzieję, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy udało się obudzić pamięć o Powstaniu Styczniowym. Szczególnie ważne było przebicie się z informacją, że powstanie było ostatnim wspólnym zrywem narodów dawnej Rzeczypospolitej – mówi PAP Wojciech Kalwat, dyrektor Biura „Niepodległa”.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński powołał Wojciecha Kalwata na stanowisko dyrektora Biura "Niepodległa". Jego siedmioletnia kadencja rozpoczyna się 14 listopada br. Poprzedni dyrektor Wojciech Kirejczyk złożył rezygnację.
Na naszej wystawie opowiadamy o Powstaniu Styczniowym zarówno w sposób konwencjonalny, jak i nowoczesny. Naszym celem jest bowiem emocjonalne doświadczenie tego zrywu – mówi PAP Wojciech Kalwat, współkurator wystawy „Powstali 1863–64”, kierownik Działu Projektów Kulturalnych i Współpracy z Zagranicą w MHP, a także pełnomocnik MKiDN ds. wydarzeń kulturalnych związanych ze 160. rocznicą Powstania.
Tadeusz Kościuszko był w pełnym tego słowa znaczeniu człowiekiem oświecenia. Nieprzypadkowo w Ameryce zaprzyjaźnił się z tymi, którzy uważali, że „wszyscy ludzie są braćmi”. Taki pogląd wyrażał później, w czasie Insurekcji, gdy do swoich oficerów mówił: „Dla mnie wszyscy jednacy”, czyli chłopi, mieszczanie, księża, Żydzi i szlachta – tłumaczy PAP historyk Wojciech Kalwat z Muzeum Historii Polski.
Działania Kościuszki na polu militarnym szły w parze z wyznawanymi przez niego wartościami, moralnością i intelektem. To w Ameryce rodził się nowoczesny republikanizm Kościuszki oparty na wierze w wolność i walkę wszystkich obywateli o niepodległość – mówi Wojciech Kalwat z Muzeum Historii Polski.