105 lat temu, 18 stycznia 1919 r., powstał Polski Czerwony Krzyż. „Pod znakiem czerwonego krzyża działają ludzie, którzy służą drugiemu człowiekowi, niezależnie od pochodzenia, poglądów czy orientacji politycznej. Łączy nas potrzeba bezinteresownego pomagania” – napisał Michał Mikołajczyk, członek Zarządu Głównego PCK.
Polski Czerwony Krzyż powstał w Warszawie dwa miesiące po odzyskaniu przez kraj niepodległości. Od początku był obecny przy najważniejszych wydarzeniach polskiej historii, m.in. w czasie walk o kształt granic, przewrocie majowym, wybuchu II wojny światowej, ekshumacji grobów katyńskich, Powstaniu Warszawskim, odbudowie Polski po wojnie, przemianach zapoczątkowanych w 1989 r., powodzi stulecia w 1997 r., pandemii Covid 19 i konflikcie w Ukrainie.
"Polski Czerwony Krzyż od 105 lat odpowiada na potrzeby społeczne. Pod znakiem czerwonego krzyża działają ludzie, którzy służą drugiemu człowiekowi. Niezależnie od pochodzenia, poglądów czy orientacji politycznej – wszystkich nas łączy potrzeba bezinteresownego pomagania. Wielu wolontariuszy niosąc ratunek innym, poświęca się tracąc własne zdrowie lub nawet życie. Każda z tych osób zasługuje na ogromny szacunek i pamięć" – napisał w rocznicowym komunikacie Michał Mikołajczyk, członek Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża.
W początkowym okresie Polski Czerwony Krzyż działał w warunkach wojennych i realiach pierwszych lat po zakończeniu walk o niepodległość. Głównymi problemami były wówczas opieka nad rannymi oraz ozdrowieńcami i inwalidami.
W początkowym okresie Polski Czerwony Krzyż działał w warunkach wojennych i realiach pierwszych lat po zakończeniu walk o niepodległość. Głównymi problemami były wówczas opieka nad rannymi oraz ozdrowieńcami i inwalidami.
W latach 20. masowym zjawiskiem stały się bezrobocie i bezdomność, dotykające w dużej mierze zdemobilizowanych żołnierzy. Pomoc wykluczonym zawodowo i społecznie weszła wówczas do programu działań PCK, które starało się zapewniać potrzebującym opiekę medyczną i wyżywienie. Prowadzono również akcje społeczne, np. przyjmowania w zamożniejszych domach ubogich dzieci do stołu czy pomocy doraźnej ofiarom klęsk żywiołowych (powodzi, pożarów).
Dużym wyzwaniem była też walka z chorobami zakaźnymi, głównie na wsiach i w biednych obszarach miast. Na tym polu sukcesy odnosiły przychodnie PCK, które oprócz leczenia zajmowały się również edukacją sanitarną.
W dwudziestoleciu międzywojennym PCK zainicjowało szkolenia nowych kadr, m.in. pielęgniarek, sanitariuszy i ratowników medycznych. Zorganizowano również masowe krwiodawstwo, które istniej do dziś.
Od pierwszych dni II wojny światowej personel PCK obecny był na polach walki, brał również udział w trudnych misjach, jak ekshumacja grobów katyńskich w 1943 r. czy pomoc więźniom obozów koncentracyjnych. PCK był jedyną z niewielu polskich organizacji tolerowanych przez Niemców, jednak okupant bacznie przyglądał się ich funkcjonowaniu. Z tego powodu niektóre działania, np. szkolenie pielęgniarek i sanitariuszy, musiały odbywać się w konspiracji.
Po wojnie w całej Polsce powstawały placówki PCK łączące w sobie funkcje przychodni lekarskiej, noclegowni, świetlicy, a także magazynu wydającego ubrania, żywność i leki. Ważnym zadaniem była również pomoc w poszukiwaniu bliskich, zagubionych w wyniku działań wojennych. Biuro Informacji i Poszukiwań PCK, tylko w 1945 r. otrzymało 1 020 845 zapytań, a w 120 364 przypadkach zdołało udzielić odpowiedzi.
W latach PRL Polski Czerwony Krzyż wspierał osoby potrzebujące pomocy, prowadził szkolenia medyczne, uczył społeczeństwo w aspektach higieny i prowadził akcje profilaktyczne na terenie szkół.
W latach PRL Polski Czerwony Krzyż wspierał osoby potrzebujące pomocy, prowadził szkolenia medyczne, uczył społeczeństwo w aspektach higieny i prowadził akcje profilaktyczne na terenie szkół.
"Obecnie PCK jest najstarszą organizacją humanitarną w Polsce. Jego +Strategia 2030+ opiera się na trzech filarach: gotowości do działania w czasach kryzysu, działań na rzecz zdrowia i profilaktyki oraz aktywizacji społeczeństwa i niwelowaniu nierówności społecznych" – napisano w komunikacie, przygotowany z okazji 105. rocznicy powstania PCK. "Misją PCK pozostaje zapobieganie i pomniejszanie ludzkiego cierpienia oraz ochrona godności człowieka, bez jakiejkolwiek dyskryminacji na tle narodowości, rasy, płci, czy przekonań. Organizacja pomaga m.in. dzieciom i osobom starszym, chorym i rannym, migrantom i uchodźcom" – podkreślono.
"W 2022 r. PCK objął pomocą społeczną ponad 1,3 mln beneficjentów oferując m.in.: posiłki, paczki żywnościowe, zestawy higieniczne, odzież oraz zapomogi pieniężne. Ponad 4570 sióstr PCK na co dzień opiekuje się osobami starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi. Po 24 lutego 2022 r. ważną grupą beneficjentów PCK stali się uchodźcy z Ukrainy. Dotychczas z pomocy skorzystało prawie 1,8 mln uchodźców zza wschodniej granicy" - poinformowano.
Polski Czerwony Krzyż rozwija ogólnopolski System Ratownictwa, wyposażając ratowników w nowoczesny sprzęt: specjalne samochody, drony, mobilne punkty sanitarne. W ramach systemu tworzone są Grupy Pomocy Humanitarnej, złożone z przeszkolonych wolontariuszy.
Nadal w strukturach PCK funkcjonuje Krajowe Biuro Poszukiwań i Informacji.
"105. rocznica Polskiego Czerwonego Krzyża odbywa się pod hasłem: +Pomagamy od początku – bez końca+ - napisano w komunikacie.(PAP)
Autor: Tomasz Szczerbicki
szt/ aszw/