Próba likwidacji ronda Dmowskiego, to de facto próba likwidacji pamięci o jednym z Ojców niepodległości – pisze w apelu o zachowanie nazwy dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego prof. Jan Żaryn.
Rada Warszawy przyjęła w czwartek petycję dotyczącą zmiany nazwy ronda im. Romana Dmowskiego w samym centrum Warszawy na rondo Praw Kobiet. Przyjęcie petycji nie oznacza jeszcze, że nazwa ronda zostanie zmieniona ani nie wskazuje Radzie konkretnych terminów zmiany nazw.
"Uważam, że próba likwidacji ronda im. Romana Dmowskiego w Warszawie, to de facto próba likwidacji pamięci o jednym z Ojców niepodległości" - napisał prof. Żaryn.
"Uważam, że próba likwidacji ronda im. Romana Dmowskiego w Warszawie, to de facto próba likwidacji pamięci o jednym z Ojców niepodległości" - napisał prof. Żaryn. Jego zdaniem "próba likwidacji pozytywnej pamięci o jednym z najwybitniejszych z nich, to pośrednio atak na wszystkich pozostałych" - całego wachlarza twórców II Rzeczypospolitej, "wśród których byli i narodowcy, i piłsudczycy, byli ludowcy i socjaliści niepodległościowi, chadecy i konserwatyści, byli świeccy i duchowni, żołnierze i ich oficerowie oraz dowódcy".
Prof. Żaryn poprosił, by wszystkie środowiska patriotyczne w Polsce wyraziły swą solidarność z postacią Romana Dmowskiego. Swój podpis pod apelem w tej sprawie można złożyć przesyłając maila na adres: dmowski.zostaje@idmn.pl - podał dyrektor.
"Gorąco zachęcam także do używania specjalnego hasztagu #DmowskiZostaje w mediach społecznościowych. Pokażmy nasz sprzeciw wobec planów władz samorządowych m. st. Warszawy także w przestrzeni wirtualnej" - zachęcił. "Niech z tej akcji wyrośnie dobro, czyli upowszechnienie wiedzy o współtwórcy Polski Odrodzonej" - dodał profesor.
Przypomniał, że Dmowski żył w latach 1864 - 1939, był członkiem Ligi Polskiej i organizatorem pierwszej po upadku powstania styczniowego manifestacji patriotycznej w Warszawie w dniu 3 maja 1891 r. Zaznaczył, że obecny patron ronda był twórcą tajnej struktury w trzech zaborach - "wszechpolskiej i wszechstanowej, składającej się w początku XX wieku z blisko 700 osób, stanowiących elitę narodu polskiego" Ligi Narodowej.
Dmowski był też "współtwórcą i głównym organizatorem polskiej polityki w latach Wielkiej Wojny (1914-18), jako prezes Komitetu Narodowego Polskiego, którego działalność doprowadziła do powstania Polski Odrodzonej i zwycięstwa II Rzeczypospolitej w I wojnie światowej" - zaznaczył przypominając polityka.
"Gorąco zachęcam także do używania specjalnego hasztagu #DmowskiZostaje w mediach społecznościowych. Pokażmy nasz sprzeciw wobec planów władz samorządowych m. st. Warszawy także w przestrzeni wirtualnej" - zachęcił. "Niech z tej akcji wyrośnie dobro, czyli upowszechnienie wiedzy o współtwórcy Polski Odrodzonej" - dodał profesor.
"Był też delegatem państwa polskiego podczas konferencji wersalskiej i w imieniu Polski złożył swój podpis pod traktatem ustanawiającym porządek powojennego świata, wychowawca młodzieży narodowej, który dla dobra Polski i Polaków poświęcił całe swoje życie, nie dbając o zaszczyty i materialny zysk" - zaznaczył dyrektor Instytutu.
W piątek w oświadczeniu przeciw zmianie nazwy zaprotestował również prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, który napisał, że stanowczo protestuje przeciwko takim działaniom ze strony warszawskich radnych.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ ok/