13 kwietnia, w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, Dom Spotkań z Historią zainauguruje program wydarzeń pt. „Pamięć dla przyszłości”. Został on przygotowany w związku z 80. rocznicą ujawnienia zbrodni katyńskiej.
"Zbrodnia katyńska to wyjątkowo spektakularny przykład wydarzenia historycznego, które stanowi pole wieloletniego, zażartego starcia prawdy i kłamstwa. Spojrzenie na nią z tej perspektywy to niezwykle pouczająca refleksja, jak silna determinacja jest konieczna, aby prawda mogła zwyciężać. I nade wszystko, jak nieustanna walka o pamięć na temat ofiar stanowi akt kwestionujący wyroki anonimowości i zapomnienia, które tak chętnie ferują totalitarni oprawcy" – powiedział PAP dyrektor Domu Spotkań z Historią Piotr Jakubowski.
Przypomniał, że "Dom Spotkań z Historią – instytucja kultury warszawskiego samorządu – zajmuje się na co dzień upowszechnianiem historii najnowszej". "Zbrodnia katyńska to jedno z najważniejszych i najbardziej dramatycznych wydarzeń w dziejach Polski nie tylko ubiegłego stulecia. Popełniona wiosną 1940 roku, mocą rozkazu stalinowskich dygnitarzy, przyniosła blisko 22 tys. ofiar śmiertelnych wśród obywateli polskich, którzy trafili do sowieckiej niewoli jesienią 1939 roku i zostali bestialsko pomordowani przez funkcjonariuszy NKWD" - przypomniał Jakubowski, dodając, że "ten akt totalitarnego barbarzyństwa został ujawniony 13 kwietnia 1943 przez hitlerowskie Niemcy, które kierowały się własnym interesem politycznym w toczącej się wojnie z aliantami".
"Zbrodnia katyńska to wyjątkowo spektakularny przykład wydarzenia historycznego, które stanowi pole wieloletniego, zażartego starcia prawdy i kłamstwa. Spojrzenie na nią z tej perspektywy to niezwykle pouczająca refleksja, jak silna determinacja jest konieczna, aby prawda mogła zwyciężać. I nade wszystko, jak nieustanna walka o pamięć na temat ofiar stanowi akt kwestionujący wyroki anonimowości i zapomnienia, które tak chętnie ferują totalitarni oprawcy" – powiedział PAP dyrektor Domu Spotkań z Historią Piotr Jakubowski.
"Ta okrągła, 80. rocznica, jest dla nas powodem, aby o zbrodni katyńskiej przypomnieć, opowiedzieć, jak kształtowała się pamięć o niej przez kolejne dekady. Kim były ofiary i jak przebiegała walka o prawdę na temat ich losu. Jak pamięć o Katyniu była manipulowana i tłumiona przez komunistyczne władze. Jaka droga wiodła do pogrzebu i upamiętnienia w czterech katyńskich nekropoliach. Jaka pamięć jest nam potrzebna dzisiaj i w przyszłości, gdy choćby trocząca się na Ukrainie wojna buduje tak brutalne konteksty dla wydarzeń sprzed 80 lat" - powiedział dyrektor DSH, dodając, że "proponujemy cykl wydarzeń pod wspólnym hasłem +Pamięć dla przyszłości+.
W czwartek, 13 kwietnia, o godz. 18 odbędzie się wernisaż wystawy plenerowej "Uciekli do Mandżurii. 80 lat od ujawnienia zbrodni w Katyniu". Całość opiera się na świadectwach historycznych, dokumentach, a także zdjęciach ze zbiorów instytucji związanych z tym tematem i z prywatnych archiwów rodzin katyńskich. Następnie o godz. 18.30, odbędzie się spotkanie z kuratorkami wystawy – Izabellą Sariusz-Skąpską (Federacja Rodzin Katyńskich), Zuzanną Bogumił (Instytut Archeologii i Etnologii PAN) i Moniką Kapą-Cichocką (Dom Spotkań z Historią).
Pomysłodawcą wystawy jest Federacja Rodzin Katyńskim. Izabella Sariusz-Skąpska – prezes zarządu Federacji Rodzin Katyńskich oraz jedna z kuratorek wystawy – powiedziała PAP, że wystawa plenerowa "Uciekli do Mandżurii...", prezentowana przed Domem Spotkań z Historią od Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej (13 kwietnia), ma podwójne znaczenie. Jak zaznaczyła, "jest to lekcja historii, ale także zachęta do refleksji nad szerszymi tematami". "Pandemia odebrała nam możliwość widocznych obchodów 80-lecia zbrodni katyńskiej. W tym roku przypada natomiast 80. rocznica jej ujawnienia. Są oczywiście w tym zdarzeniu dwuznaczności, ponieważ groby w lesie katyńskim odkryli – i ujawnili to w wyraźnych celach propagandowych – hitlerowcy. Ktoś mógłby powiedzieć, że przypominając tę datę, mieszamy się do polityki. Ale przecież właśnie wtedy Katyń po raz pierwszy został pokazany jako przerażające miejsce" – powiedziała.
Jak zaznaczyła Sariusz-Skąpska, "wystawa pozwala zatrzymać się przy historii, która nie jest najłatwiejsza, ale wpisuje się w polską tożsamość i pamięć". "Chcemy pokazać zbrodnię katyńską nie tylko w wymiarze wielkich słów, jakie padają przy okazji kolejnych rocznic, ale przez pryzmat poszczególnych ofiar – jakie były, jakie miały zainteresowania, czym zajmowały się przed wojną, jak wyglądały ich rodziny" – powiedziała.
Wystawa zwraca także uwagę na stereotypy, jakie narosły wokół Katynia. "O ofiarach mówi się, że były oficerami. Jednak większość z nich była rezerwistami. Pokazujemy związane z tą problematyką dokumenty oraz przypominamy mniej znane fakty, na przykład prawne zmagania o prawdę o Katyniu, które zaczęły się od próby wprowadzenia sprawy katyńskiej do procesu norymberskiego, poprzez działania komitetu powołanego przez Kongres Stanów Zjednoczonych w latach pięćdziesiątych, po bardziej współczesne, łącznie z postępowaniami przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka" – powiedziała prezes Federacji Rodzin Katyńskich. "Przypominamy o dziesięcioleciach kłamstwa katyńskiego i o strażnikach pamięci. Pokazujemy znawców tematu, na przykład archeologów, którzy przebadali miejsca, gdzie spoczęły ofiary. Przywołujemy Stowarzyszenie Memoriał, dzielnych ludzi, którym zawdzięczamy dostęp do bezcennych danych. Dzisiaj to laureaci Pokojowej Nagrody Nobla, w Rosji zagrożeni absurdalnymi oskarżeniami o propagowanie faszyzmu" - podkreśliła Sariusz-Skąpska.
"Zastanawiamy się nad tym, jaka jest dzisiaj waga tak odległego wydarzenia, jak zbrodnia katyńska. Niestety, kontekst pełnowymiarowej wojny w Ukrainie to przerażające przebudzenie historii. Popełniane w Ukrainie zbrodnie wojenne uświadamiają, że nie są to tylko rzeczy minione. Rosja nadal ma w sobie pragnienie imperialności, jak za czasów Stalina. Ta imperialność wraca i zawsze jest groźna, niesie za sobą ofiary" – zaznaczyła Izabella Sariusz-Skąpska.
"Zastanawiamy się nad tym, jaka jest dzisiaj waga tak odległego wydarzenia, jak zbrodnia katyńska. Niestety, kontekst pełnowymiarowej wojny w Ukrainie to przerażające przebudzenie historii. Popełniane w Ukrainie zbrodnie wojenne uświadamiają, że nie są to tylko rzeczy minione. Rosja nadal ma w sobie pragnienie imperialności, jak za czasów Stalina. Ta imperialność wraca i zawsze jest groźna, niesie za sobą ofiary" – zaznaczyła Izabella Sariusz-Skąpska.
Wskazała również, że "pamięć o przeszłości jest szeroko zaprojektowanym programem". "Jeśli nie patrzymy w przeszłość, to przyszłość nas za to zgani. Aby zaistniała przyszłość, musi być ciągłość z tymi, którzy na poprzedzili. Ta ciągłość naprawdę jest wartością" – powiedziała.
"Oczywiście, w historii katyńskiej jest cierpienie i dramat – ale przecież taka też jest codzienność. Kryje się tu również doza nadziei – rodziny katyńskie wyszły przecież z traumy, pokazały światu swoich bliskich, wybudowały cmentarze w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni, gdzie pochowały ojców i dziadków" – zaznaczyła Sariusz-Skąpska. "Dzisiaj drżymy, czy zarówno działania propagandowe Rosji, jak i wojna w Ukrainie nie zagrożą tym nekropoliom" – dodała.
"Z tej sytuacji płynie jednak ważna lekcja. Wydało się nam, że zbudowanie nekropolii katyńskich na początku XXI wieku zakończy jakiś etap. Okazuje się jednak, że nic nie może być nieodwołalne. Historia znów nas dogania" – podkreśliła prezes Federacji Rodzin Katyńskich.
Wystawa "Uciekli do Mandżurii. 80 lat od ujawnienia zbrodni w Katyniu" będzie dostępna do 3 maja na skwerze ks. Jana Twardowskiego. Następnie ruszy program warsztatów i debat dla uczniów szkół ponadpodstawowych na temat "kłamstwa katyńskiego", mechanizmów manipulowania historią i tego, jak powinien przebiegać proces dochodzenia do prawdy o przeszłości. Efekty programu zostaną zaprezentowane w DSH podczas specjalnego cyklu spotkań, który rozpocznie się 17 września 2023.
W piątek o godz. 18.30 odbędzie się spektakl "A tymczasem wiosna idzie". Będzie to czytanie performatywne listów rodzin katyńskich z elementami muzyki na żywo. "To poruszający przekaz o tęsknocie, rozłące i wzajemnej trosce oparty na fragmentach korespondencji więźniów katyńskich z rodzinami, udostępnionej przez Federację Rodzin Katyńskich. Twórcami przedstawienia jest Małgorzata Sikorska-Miszczuk (tekst) oraz Barłomiej Zajkowski (muzyka)" - powiedział Piotr Jakubowski.
Do zbrodni katyńskiej, w wyniku której zamordowano ok. 22 tys. polskich obywateli, m.in. oficerów Wojska Polskiego, policjantów i osób cywilnych należących do elity II Rzeczypospolitej, doszło wiosną 1940 r. Z polecenia najwyższych władz Związku Sowieckiego, z Józefem Stalinem na czele, masowych zabójstw w Lesie Katyńskim, w Kalininie (obecnie Twer), Charkowie, a także w innych miejscach m.in. na terytorium dzisiejszej Białorusi, dokonali funkcjonariusze NKWD.
Wśród zamordowanych była elita przedwojennej Polski: oficerowie Wojska Polskiego, policjanci i oficerowie rezerwy: urzędnicy, lekarze, profesorowie, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, duchowni, literaci, kupcy i działacze społeczni. W tym samym czasie, kiedy NKWD mordowało polskich jeńców i więźniów, ich rodziny stały się ofiarami masowej deportacji w głąb ZSRR, przeprowadzonej również przez władze sowieckie.
13 kwietnia 1943 r. niemiecka propaganda poinformowała o odnalezieniu masowych grobów polskich obywateli zamordowanych przez Sowietów w katyńskim lesie pod Smoleńskiem. Przez wiele lat władze sowieckiej Rosji wypierały się odpowiedzialności za mord, obarczając nią III Rzeszę. Związek Sowiecki przyznał się do odpowiedzialności za mord na polskich jeńcach wojennych w 1990 r.
13 kwietnia 1943 r. niemiecka propaganda poinformowała o odnalezieniu masowych grobów polskich obywateli zamordowanych przez Sowietów w katyńskim lesie pod Smoleńskiem. Przez wiele lat władze sowieckiej Rosji wypierały się odpowiedzialności za mord, obarczając nią III Rzeszę. Związek Sowiecki przyznał się do odpowiedzialności za mord na polskich jeńcach wojennych w 1990 r.
13 kwietnia stał się datą symboliczną – wyznacza umowną rocznicę zbrodni katyńskiej. Pierwsze oficjalne obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ustanowionego przez Sejm RP w 2007 r. odbyły się 13 kwietnia 2008 r.(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ aszw/