To przestrzeń, która epatuje atmosferą tajemniczości, ale tak naprawdę uświadamia nam bogactwo historii Rzeczypospolitej - powiedział dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Andrzej Betlej o nowej odsłonie jednej z głównych stałych ekspozycji zamku - Skarbca Koronnego.
W czwartek na Zamku Królewskim na Wawelu odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca otwarcie stałej ekspozycji zamku - nowego Skarbca Koronnego.
Nowy Skarbiec Koronny nawiązuje do znajdujących się na Wawelu co najmniej od XV wieku dwóch historycznych instytucji: Skarbca oraz Archiwum Koronnego – powołanych do przechowywania widomych znaków suwerenności Królestwa Polskiego, a następnie Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W Skarbcu znajdowały się najcenniejsze insygnia władzy królewskiej oraz klejnoty koronne, w Archiwum – najważniejsze dokumenty państwowe. Ich zasoby nie były jednak ogólnodostępne, a pojedyncze precjoza wyjmowano ze Skarbca jedynie przy wyjątkowych okazjach, przede wszystkim na koronacje królewskie.
"30 czerwca 2022 roku przejdzie do historii, jako moment, w którym otworzyliśmy bardzo ważną, stałą ekspozycję nowego Skarbca Koronnego" - powiedział dziennikarzom dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Andrzej Betlej.
Jak mówił, "to znacznie powiększona, kompletnie nowoczesna, zmodernizowana wystawa z wielkim, bardzo interesującym programem dydaktycznym". "Jest to wspaniała opowieść o Skarbcu, ale także o historii Królestwa Polskiego i Rzeczypospolitej. To zdecydowanie wielkie wydarzenie" - podkreślił prof. Betlej.
"Dzięki dotacji ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, stworzyliśmy przestrzeń zaskakującą. Pokazujemy dzieła, które np. od 50 lat nie były eksponowane, ale również te, które nigdy nie były eksponowane. Pokazujemy wyjątkowe depozyty, dary. Ostatnie dary Zamek Królewski na Wawelu przyjął wczoraj. Dziś wieczorem jeszcze kolejne wyjątkowe arcydzieło - puchar z poł. XVI wieku uzupełni naszą kolekcję" - zdradził dyrektora Zamku na Wawelu.
Ocenił, że "to przestrzeń, która również epatuje atmosferą tajemniczości, ale tak naprawdę uświadamia nam bogactwo historii Rzeczypospolitej".
Poinformował, że powierzchnia Skarbca "urosła trzykrotnie". Wskazał, że najcenniejszym przedmiotem prezentowanym na wystawie jest Szczerbiec, czyli miecz koronacyjny polskich władców i najważniejsze zachowane insygnium królewskie".
Kurator Skarbca Dariusz Nowacki poinformował, że w dwunastu, a nie w czterech, jak dotąd pomieszczeniach prezentowanych będzie "ok. 800 kosztowności, pamiątek królewskich, pamiątek znamienitych rodów środkowowschodniej Europy, przede wszystkim z czasów danej Rzeczypospolitej".
Wskazał, że w nowym Skarbcu Koronnym prezentowane będą nieeksponowane dotąd niektóre ze staropolskich chorągwi. "Ich bardzo delikatna struktura uniemożliwiała ekspozycję. One leżały w magazynie czekając na fachową konserwację, doczekały się tego i mimo że są bardzo delikatne, ciągle możemy je eksponować w bardzo określony sposób" - wyjaśnił kurator.
Wśród nich znajduje się m.in. najstarsza i największa chorągiew, wykonana na ślub Zygmunta Augusta z Katarzyną Habsburżanką i jej koronację w 1553 roku. Chorągiew, określana mianem nadwornej lub państwowej, pełniła funkcję insygnialną w ceremoniale państwowym i była używana podczas koronacji, hołdów lennych czy pogrzebów władców. Stanowi dziś jedno z najważniejszych artystycznych świadectw potęgi ostatnich Jagiellonów.
Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, która jest Mecenasem Edukacji nowego Skarbca Koronnego, przypomniał, że PGE "wspiera instytucje kulturalne i historyczne w całej Polsce".
"W zeszłym roku zawarliśmy umowę o partnerstwie i współpracy z Zamkiem Królewskim na Wawelu. Jest to jedna z najważniejszych instytucji kulturalnych i historycznych w Polsce. Wiadomo, że na Wawelu zgromadzone są najcenniejsze zabytki polskie, a sam Wawel - historycznie siedziba królów polskich - jest szczególnie ważny dla wszystkich Polaków" - powiedział prezes Dąbrowski.
Przekazał, że PGE także "dołożyło cegiełkę" do otwarcia nowego Skarbca Koronnego. "Będziemy wspierali na Wawelu działania edukacyjne, które realizuje kierownictwo muzeum. Wiemy, że Kraków i Wawel są odwiedzane licznie przez turystów zagranicznych, więc to dla nas duży zaszczyt, że możemy wspierać tę instytucję i jej działalność" - zaznaczył.
Oprócz nowej odsłony Skarbca Koronnego odwiedzający Zamek Królewski na Wawelu będą mogli zapoznać się między 1 lipca a 2 października z wystawą "Arcydzieła z kolekcji Lanckorońskich", na której prezentowane będą trzy obrazy pochodzące z dawnej wiedeńskiej kolekcji Karola Lanckorońskiego. Dzieła nie były dotąd prezentowane w Polsce.
Od 1 lipca można oglądać także komnaty i apartamenty królewskie po modernizacji oraz w nowej aranżacji.
Nowy Skarbiec Koronny, znajdujący się na parterze w północnym skrzydle zamku, ma obecnie trzykrotnie więcej sal wystawowych niż poprzednio, dzięki czemu mieści większą liczbę zabytków, z których część nie była w nim dotąd pokazywana.
Prace nad otwarciem Nowego Skarbca Koronnego trwały jedenaście miesięcy. Zamiast czterech ma dwanaście nowo zaaranżowanych sal. To w większości dotychczas nieznana publiczności przestrzeń, w której do niedawna znajdowały się magazyny Archiwum Narodowego, przeniesione w 2020 roku do nowej siedziby. Jest to więc nie tylko znacząca różnica jakościowa, ale także ilościowa, ponieważ duża przestrzeń umożliwia pokazanie o wiele większej liczby eksponatów.
Wawelska ekspozycja muzealna, po raz pierwszy otwarta w 1930 roku, a potem systematycznie wzbogacana, ideowo nawiązuje do staropolskiego Skarbca. Jej nowa odsłona 1 lipca zostanie udostępniona publiczności. To miejsce eksponowania najbardziej reprezentacyjnego w naszym kraju zbioru kosztowności: kilkuset bardzo cennych dzieł sztuki skupionych wokół Szczerbca – najważniejszej polskiej pamiątki historycznej. Podstawą ekspozycji są ocalałe po pruskiej grabieży pojedyncze zabytki, precjoza z królewskich i książęcych skarbców (m.in. Sobieskiego, Radziwiłłów, Sapiehów, Potockich), pamiątki po monarchach, magnackich rodzinach i słynnych dowódcach, a także paradne militaria świadczące o chwale oręża polskiego, dary dyplomatyczne, trofea z odsieczy wiedeńskiej oraz pokaźny zbiór klejnotów i naczyń ze srebra i złota, wytwarzanych na specjalne zamówienia od XV do XVIII wieku.
W nowym Skarbcu Koronnym, w dwunastu salach prezentowane są zarówno szeroko znane zabytki, jak i te, które dotychczas nie były dawno lub nawet nigdy wcześniej eksponowane. Dodatkowo, wszystkie one zostały opatrzone komentarzami wyjaśniającymi ich znaczenie i walory.
Nowy Skarbiec Koronny jest dostępny dla wszystkich grup wiekowych i osób z niepełnosprawnościami (w tym ruchową i wzroku). W ramach wystawy zostaną udostępnione ścieżki zwiedzania i edukacyjne oraz zajęcia dla różnych grup odbiorców, w tym infografiki i animacje. W przestrzeni wystawy znajdują się punkty edukacyjne z informacjami na temat wybranych zabytków lub zagadnień. Dostępne są także kopie wybranych zabytków, aby można było dokładniej poznać technikę ich wykonania, fakturę, kształt czy ciężar.
Przez cały czas trwania wystawy będzie także prowadzony program wydarzeń edukacyjnych i interpretacyjnych, który będzie na bieżąco poszerzany. Spotkania odbywać się będą w ramach takich cykli, jak: oprowadzania z konserwatorem, spotkania z kustoszem, oprowadzania tematyczne, spotkania dla młodzieży i dorosłych, wykłady czy wawelskie spotkania z historią i sztuką.
Każdego wieczoru w dniach 1-3 lipca od godz. 21.30 do północy na dziedzińcu arkadowym na Wawelu będzie wyświetlany mapping poświęcony historii Skarbca Koronnego Rzeczypospolitej. 2 lipca odbędzie się natomiast gra terenowa zatytułowana "Klucz do Skarbca", którą poprowadzą studenci historii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Dotychczasowe koszty poniesione na realizację Nowego Skarbca Koronnego Zamku Królewskiego na Wawelu wyniosły około 14 mln zł. Dotacja celowa MKiDN to natomiast 12,8 mln zł. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/