Instytut Pileckiego szuka świadków historii oraz zbiera pamiątki związane z Obławą Augustowską z lipca 1945 r., które mają być elementem przyszłej wystawy stałej w Domu Turka w Augustowie, gdzie ma powstać Muzeum Obławy Augustowskiej.
Obława Augustowska to największa po II wojnie światowej niewyjaśniona zbrodnia dokonana na Polakach. 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i Smiersz rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Do dziś nie wiadomo gdzie są ich szczątki.
Tzw. Dom Turka to dawna siedziba NKWD i UB w Augustowie. W lipcu 2021 r. Instytut Pileckiego wykupił obiekt od prywatnego właściciela.
Muzeum Obławy ma być - jak zapowiadał w październiku w Augustowie wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, filią Instytutu Pileckiego. "Powstanie tutaj nowoczesna instytucja kultury i pamięci. Wreszcie Dom Turka będzie pełnił prawdziwą rolę. Będzie znakiem pamięci o tragicznych wydarzeniach, które latem 1945 roku miały miejsce w tej okolicy" - mówił wtedy Gliński.
Instytut Pileckiego działa w Augustowie od października 2021 r. w tymczasowej siedzibie niedaleko Domu Turka. W ramach prowadzonej zbiórki pamiątek dostał już kilkaset różnych materiałów. Wszystkie mają posłużyć do przygotowania wystawy stałej upamiętniającej ofiary obławy i pokazującej tamte wydarzenia w szerszej perspektywie historii regionu w XX w.
Przedstawiciele Instytutu Pileckiego poinformowali PAP, że w ostatnim czasie, z budżetu państwa na 2022 r. Instytut otrzymał 5 mln zł dotacji celowej z przeznaczeniem na projekt modernizacji i przebudowy Domu Turka.
"Środki na ten cel posłużą m.in. do przeprowadzenia niezbędnych badań, w tym badań konserwatorskich i archeologicznych, przygotowania wymaganych ekspertyz i opinii, opracowania dokumentacji projektowej oraz przeprowadzenia prac przygotowawczych i budowlanych, a także na pokrycie kosztów obsługi inwestycyjnej" - poinformował PAP Instytut.
Instytut poinformował także, że w 2021 r. Dom Turka zabezpieczono przed dalszym niszczeniem, obiekt zinwentaryzowano, co jest podstawą do prowadzenia dalszych prac projektowych. Obiekt ma być rekonstruowany do pierwotnego wyglądu, prace mają się odbywać pod nadzorem konserwatora zabytków.
"Następnym krokiem będzie projekt obejmujący m.in. przyszły wygląd budynku zabytkowego i sposób zagospodarowania działki wokół niego tak, aby mogła w tym miejscu działać i funkcjonować nowoczesna instytucja kultury, niezwykle potrzebna mieszkańcom miasta i regionu" - podał Instytut.
Instytut Pileckiego działa w Augustowie od października 2021 r. w tymczasowej siedzibie niedaleko Domu Turka. W ramach prowadzonej zbiórki pamiątek dostał już kilkaset różnych materiałów. Wszystkie mają posłużyć do przygotowania wystawy stałej upamiętniającej ofiary obławy i pokazującej tamte wydarzenia w szerszej perspektywie historii regionu w XX w.
"Do naszego archiwum trafiły na przykład listy z Syberii, zdjęcia ofiar Obławy Augustowskiej, fotografie augustowian oraz miasta. Przekazano nam także rękopisy z okresu II wojny światowej. Otrzymaliśmy również legitymacje, świadectwa szkolne, dowody osobiste z okresu dwudziestolecia międzywojennego oraz II wojny światowej (z okresu okupacji sowieckiej i niemieckiej)" - poinformowała PAP Natalia Grabiec z Instytutu.
Instytut będzie nagrywać rozmowy ze świadkami historii, będzie też digitalizować te pamiątki, które ich właściciele będą chcieli zachować w swoich prywatnych archiwach, będzie je udostępniać w formie cyfrowej.
Wśród zgromadzonych pamiątek jest np. odwód osobisty Zyty Kucharzewskiej, jednej z ofiar obławy, są rękopisy wspomnień mieszkańców Augustowa z czasu II wojny światowej z relacjami spod okupacji niemieckiej i sowieckiej, pamiętniki nauczycieli miejscowych szkół. Są w tych materiałach także opisy związane z podziemiem niepodległościowym.
Instytut będzie nagrywać rozmowy ze świadkami historii, będzie też digitalizować te pamiątki, które ich właściciele będą chcieli zachować w swoich prywatnych archiwach, będzie je udostępniać w formie cyfrowej.
Kamienica nazywana Domem Turka została zbudowana ok. 1900 r. Jej nazwa wywodzi się od mieszczącej się w tym budynku w latach 1928-1936 cukierni Bośniaka Kiamila Takosza, nazywanego Turkiem.
Od początku 1940 do czerwca 1941 r. kamienica była siedzibą NKWD i NKGB (sowiecka policja wyodrębniona z NKWD). W latach 1945-1956 r. w budynku mieściło się UB. Dom Turka służył za siedzibę i więzienie NKWD w czasie pierwszej okupacji sowieckiej (1940-1941) oraz na przełomie 1944 i 1945 r., byli tu także przetrzymywani żołnierze podziemia zatrzymani w trakcie Obławy Augustowskiej.(PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ godl/