Zespół IPN przeprowadził po raz kolejny prace poszukiwawcze na cmentarzu parafialnym Jeruzalem w Raciborzu. Tym razem ich celem było ustalenie, czy grób, uważany przez rodzinę za symboliczny jest rzeczywistym miejscem spoczynku Alojzego Kocmana, działacza konspiracji, który w 1942 r. zmarł w raciborskim więzieniu.
W wyniku prowadzonych od poniedziałku do wtorku prac poszukiwawczych odkryto szczątki jednej osoby, które zostaną poddane dalszym oględzinom antropologicznym i identyfikacji genetycznej - poinformował w piątkowym komunikacie Adam Kondracki z Zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN (BPiI).
Jak podaje IPN, Alojzy Kocman urodził się 26 maja 1906 r. w Międzyrzeczu Dolnym. Z zawodu był tokarzem. Od 1936 r. prowadził gospodę „Na Pikietach” w Cieszynie-Bobrku, która pełniła także funkcję domu kultury polskiej, m.in. organizowała przedstawienia teatralne.
W wyniku prowadzonych od poniedziałku do wtorku prac poszukiwawczych odkryto szczątki jednej osoby, które zostaną poddane dalszym oględzinom antropologicznym i identyfikacji genetycznej - poinformował w piątkowym komunikacie Adam Kondracki z Zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN (BPiI).
„Po wkroczeniu Niemców w 1939 roku na Górnym Śląsku powstawały samorzutnie liczne organizacje podziemne. Do początku 1940 roku udało się je podporządkować por. Józefowi Korolowi ps. +Starosta+, komendantowi Okręgu Śląskiego Służby Zwycięstwu Polski/Związku Walki Zbrojnej. Jedną z nich była działająca w na Śląsku Cieszyńskim Tajna Organizacja Wojskowa, której w Cieszynie przewodził znany pisarz, dr Paweł Musioł, mianowany przez Korola inspektorem cieszyńskim SZP/ZWZ. Adiutantem inspektora był Franciszek Potysz ps. +Żmija+, +Sztwiertnia+, rówieśnik i znajomy Alojzego Kocmana, którego już w 1939 roku namówił on do konspiracji i odebrał od niego przysięgę” - opisują historycy.
Karczma „Na Pikietach” stała się miejscem spotkań członków organizacji, w tym sztabu. Gospodarz wykonywał także zlecone mu zadania, np. przekazywał pieniądze rodzinom aresztowanych, przechowywał blankiety do fałszowania dokumentów. Ukrył także powielacz, który służył m.in. miejscowemu Związkowi Odwetu (w ramach ZWZ) do drukowania odezw i ulotek, w tym – na długo przed Komendą Główną – niemieckojęzycznych, skierowanych do żołnierzy Wehrmachtu.
Po masowych aresztowaniach członków cieszyńskiego ZWZ na przełomie 1940 i 1941 r., Gestapo uzyskało zeznania obciążające Kocmana, aresztowano go w lipcu 1941 r. Po długim i brutalnym śledztwie w Cieszynie i Zwickau, 15 czerwca 1942 r. został skazany przez niemiecki Wyższy Sąd Krajowy w Katowicach na karę 6 lat ciężkiego więzienia. Zmarł w raciborskim więzieniu niedługo po wyroku - 21 września 1942 r.
Jak podaje IPN, mająca austriackie korzenie rodzina Kocmanów przeniosła się w XIX wieku z Wiednia na Śląsk Cieszyński, gdzie potomków wychowywano w polskim duchu. Starszy brat Alojzego, Franciszek, w latach 1914-1918 służył w Legionach Polskich.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ dki/