Spotkanie prezydentów Polski, Litwy, Estonii, Łotwy i Ukrainy podczas obchodów 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja to był bardzo wyraźny pokaz jedności regionu i solidarności między naszymi państwami - powiedział PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
W poniedziałek na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz prezydentów: Litwy, Estonii, Łotwy i Ukrainy odbyły się uroczystości państwowe z okazji Święta Narodowego w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Prezydent Duda oraz przywódcy Litwy - Gitanas Nauseda, Estonii - Kersti Kaljulaid, Łotwy - Egils Levits oraz Ukrainy - Wołodymyr Zełenski podpisali wspólną deklarację w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, a następnie będą debatowali nt. przyszłości Europy.
"Poniedziałkowe spotkanie prezydentów podczas obchodów 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja to był bardzo wyraźny pokaz jedności regionu i solidarności między naszymi państwami" - powiedział PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Szczerski wskazywał także na osobistą więź między prezydentami, którą - jak zaznaczył - było widać wyraźnie w wielu momentach poniedziałkowych uroczystości. "Zarówno podczas debaty, jak i w kuluarach widać było, że to jest rzeczywiście grupa osób, które reprezentują państwa, które są blisko, ale też są sobie osobiście bliskie. To ważne, bo więź, przyjaźń, osobista relacja między przywódcami ma ogromne znaczenie" - mówił prezydencki minister.
"Poniedziałkowe spotkanie prezydentów podczas obchodów 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja to był bardzo wyraźny pokaz jedności regionu i solidarności między naszymi państwami" - powiedział PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Szczerski zaznaczył, że poniedziałkowe uroczystości "zakreśliły nowy krąg politycznego dziedzictwa I Rzeczpospolitej, które ma znaczenie także dla teraźniejszości i dla przyszłości". "Mamy dzisiaj dwa wyraźne punkty odniesienia - po pierwsze Grupa Wyszehradzka, która jest wspólnotą regionalną zbudowaną wokół integracji europejskiej a po drugie mamy też taki krąg dziedzictwa głębszego, zakorzenionego w historii" - powiedział Szczerski.
Jak zaznaczył prezydencki minister, jest to krąg państw, które mogą odwoływać się do dziedzictwa Rzeczpospolitej. Zaznaczył, że brakowało jeszcze w tym gronie Mołdawii i Białorusi. "Co też było wielokrotnie podkreślane, że są jeszcze dwa kraje, które powinny z nami być. Pani prezydent Mołdawii Maji Sandu nie było z przyczyn obiektywnych, ze względu na sytuację polityczną w kraju, ale potwierdziła swoją przynależności do tego kręgu" - powiedział Szczerski.
Prezydencki minister podkreślił, że chodzi o "krąg państw, które łączy nie tylko sytuacja współczesna - kwestie bezpieczeństwa, interesy regionalne - ale także głęboki korzeń tradycji politycznych, do których można się wspólnie odwoływać".
"I to zostało wyraźnie pokazane, że mamy wspólnotę państw odwołujących się do dziedzictwa I Rzeczpospolitej i to jest bardzo ważny symboliczny wymiar poniedziałkowych uroczystości" - podkreślił szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP. (PAP)
Autorka: Marzena Kozłowska
mzk/ robs/