Trudno mi sobie wyobrazić życie bez muzyki. Muzyka zawsze była i jest częścią mnie - powiedział PAP kompozytor polsko-amerykański Jakub Polaczyk. Jego utwór „Słowiańskie strumienie: Śmiętlana” miał światową premierę orkiestrową w nowojorskiej Carnegie Hall.
„W tym roku przypada 200. rocznica urodzin znakomitego kompozytora czeskiego Bedřicha Smetany, którego muzyka jest przepełnioną słowiańską liryką. Odwiedziłem w młodości muzeum położone w pobliżu Wełtawy. W utworze napisanym dla Connecticut Virtuosi Chamber Orchestra chciałem nawiązać do tego wydarzenia, a Śmiętlana, jest po prostu własną polską transliteracją nazwiska Smetany” – tłumaczy Polaczyk.
Zwraca uwagę, że utwór nawiązuje do idei nurtu rzeki, prądów, strumieni, podobnie jak Smetana w poemacie „Wełtawa” czy w Polsce Wojciech Kilar w „Orawie”. Stanowi to kontynuację tematu z zastosowaniem konstrukcji i dekonstrukcji na: róg, dwa oboje i smyczki. W przekonaniu kompozytora może wywoływać skojarzenia ze śmietaną, miętą, działać na różne zmysły.
„Podobnie jak na mnie działa krajobraz, który zarówno mogę widzieć, słyszeć muzycznie, ale też `poczuć`”.
Tytuł można też odnieść do faktury utworu” – dodaje artysta. Wylicza, że była to jego szósta premiera w Carnegie Hall, ale pierwszy raz orkiestrowa. Przyjęcie utworu ocenia za znakomite w wykonaniu orkiestry prowadzonej przez maestro Adriana Sylveena. Mówi, że słuchacze po koncercie podchodzili do niego, by porozmawiać i podzielić się refleksjami na temat utworu.
Kompozytor zaznaczył, że „Śmiętlana" jest częścią serii utworów. Nawiązują w zamyśle do rodzimej kultury, z którą prowadzi dialog muzyce. W serii znalazły się dotąd trzy utwory, ale myśli o kolejnych. Indagowany, jak wygląda proces twórczy jego kompozycji, przyznaje, że nie ma na to jednej reguły.
„Większość powstaje w głowie co niestety jest uciążliwe w codziennym życiu. Potem to już praca nad formą. Inspiracją do utworu może być czasem jeden drobiazg, chociażby słowo na billboardzie reklamowym” – powiada.
Jego zdaniem każdy ma swoje DNA związane z krajem, z którego pochodzi i swoim temperamentem twórczym. Jeśli chodzi o elementy polskie, nie wprowadza ich koniecznie świadomie, ale stanowi to wypadkową na zasadzie przekształceń jego wyobraźni. Nie stosuje cytatów, lecz raczej aluzje do rytmów, czy harmonii polskich.
"Trudno mi sobie wyobrazić życie bez muzyki. Muzyka zawsze była i jest częścią mnie. Dlatego też, podjąłem studia muzyczne. Miałem wielu wspaniałych pedagogów, oczywiście był Krzysztof Penderecki, do którego domu jeździłem na instrumentacje, ale też znakomitych pedagogów już w szkole średniej. Wszyscy mi pomagali się rozwijać” – podkreśla kompozytor.
Wyzwaniem była dla niego cierpliwość i pracowitość. Mówi, że w każdy utwór trzeba włożyć wysiłek, a nie wszystko, co się skomponuje będzie wykonane.
„Sukcesem na pewno są jakieś nagrody, publikacje, nagrania, ale najcenniejsze jest to, kiedy utwór po 10 latach wciąż znajduje wykonawców. Kiedy nie traci aktualności przynosząc wzruszenie lub inne emocje” – uważa kompozytor. Przypomina, że premiera "Słowiańskich strumieni: Śmiętlana" w Carnegie Hall odbyła się 15 października.
Jakub Polaczyk (193) polsko-amerykański kompozytor, pianista i pedagog mieszkający w Nowym Jorku urodził się w Krakowie. Jest absolwentem Krakowskiej Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego (kompozycja), Uniwersytetu Jagiellońskiego (muzykologia) i amerykańskiego Carnegie Mellon University.
Utwory Polaczyka zdobyły wiele czołowych nagród i wyróżnień: m.in. 2 nagroda na New York Composers Circle (2024), Złoty Dyplom na Muzycznych Orłach w Łodzi (2023), Trzecia nagroda na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim Amadeus w Wiedniu (2023), Srebrny Medal na Global Music Awards (2023). Był też zwycięzcą Composers Guild of New Jersey (2022), American Prize in Composition (2020), Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim SIMC na Klawesyn w Mediolanie (2019), Iron Composer First Prize w Cleveland, Ohio (2013), czy Orion Orchestral Composition Competition w Londynie (2010).
Jego kompozycje są wykonywane na całym świecie. Film “Conversation With Jakub Polaczyk” dostał brązową statuetkę 43. festiwalu Telly Awards w Nowym Jorku (2023). Artysta otrzymał też brązowy medal “Gloria Artis” w 2023 roku.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ dki/