Losy członków Czeskiego Związku „Sokół” w Auschwitz oraz ostatni etap istnienia obozu dla Romów i Sinti w Birkenau, to główne tematy 31 numeru „Zeszytów oświęcimskich”, periodyku, w którym publikują historycy z Muzeum Auschwitz – zakomunikowała w czwartek placówka.
„Zeszyty oświęcimskie” ukazują się od 1957 r. Obecnie wydany został numer 31.
„Główny artykuł, autorstwa Bohdana Piętki, jest gruntownym opracowaniem poświęconym członkom Czeskiego Związku +Sokół+, więzionym w obozie Auschwitz. Organizacja ta powstała w 1862 r. i ze związku o charakterze sportowym szybko przekształciła się w stowarzyszenie manifestujące czeską tożsamość narodową i dążenia niepodległościowe. Trzykrotnie była rozwiązywana: w 1915 r. przez monarchię austro-węgierską, w 1941 r. przez władze niemieckie oraz w 1948 r. przez władze komunistyczne” – wskazał w czwartek Paweł Sawicki z biura prasowego muzeum.
Jak podkreślił, szczególne represje dotknęły członków po objęciu władzy w Protektoracie Czech i Moraw przez Reinharda Heydricha w 1941 r. „Zdelegalizował związek, a jego członków kazał aresztować i wysyłać do obozów koncentracyjnych. W rezultacie około 600 z nich deportowano do Auschwitz, z czego ponad 80 procent poniosło śmierć w obozie. W artykule można przeczytać o ich zasługach dla narodu czeskiego, osiągnięciach, a przede wszystkim – tragicznym losie. Opracowanie to jest (…) udokumentowaną księgą pamięci poświęconą czeskim patriotom” – zakomunikował Sawicki.
W innym artykule Helena Kubica i dr Piotr Setkiewicz skupili się na ostatnim etapie istnienia tzw. Zigeunerlager. Był to wydzielony obóz na terenie KL Auschwitz II-Birkenau, w którym Niemcy umieszczali rodziny Romów i Sinti. Autorzy opisali dramatyczne losy więźniów, którzy w lecie 1944 r. walczyli o przetrwanie, dogłębnie przeanalizowali na podstawie wszelkich możliwych źródeł historię tak zwanego powstania romskiego w obozie. „Artykuł zawiera również próbę weryfikacji liczby Sinti i Romów, którzy zginęli w Auschwitz” – wskazał Sawicki.
Muzeum Auschwitz szacuje, że w obozie uwięziono około 23 tys. Romów, w tym dzieci. 21 tys. zmarło lub zostało zamordowanych w komorach gazowych. Zdecydowana większość Sinti i Romów więziona była w tzw. cygańskim obozie rodzinnym. W nim wiosną 1944 roku doszło do buntu. Niemcy zamierzali zgładzić więźniów, ale ci nie opuścili baraków. Przez długi czas uważano, że tego wydarzenia doszło 16 maja. Ustalenia Kubicy i Setkiewicza, przesuwają datę wydarzeń na początek kwietnia 1944 roku.
W „Zeszytach Oświęcimskich” dr Łukasz Martyniak opisał również historię „Strefy zakładów zbrojeniowych w KL Auschwitz”. Działały tam dwa niemieckie koncerny: Friedrich Krupp A.G. oraz Weichsel Metall-Union Sils & Co. „W 1942 r. Heinrich Himmler zdecydował o zatrudnieniu więźniów obozów koncentracyjnych w niemieckim przemyśle zbrojeniowym i utworzeniu specjalnych stref na terenach obozów, gdzie produkcja zbrojeniowa mogłaby być prowadzona” – podał Paweł Sawicki.
Przeniesieniem do Auschwitz produkcji zapalników uderzeniowych do bomb była początkowo zainteresowana firma Krupp, ale ostatecznie zrezygnowała, a jej miejsce zajął koncern Metall-Union. „Poprzez opis trudności związanych z budową infrastruktury zakładowej, problemów z zatrudnianiem więźniów i kłopotów formalnych między SS a władzami obozu, Łukasz Martyniak przedstawił skomplikowaną dynamikę rozwoju strefy zbrojeniowej w Auschwitz” – zaznaczył Sawicki.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ aszw/