Jeszcze dużo przed nami do zrobienia, żeby przywrócić godność żołnierzom wyklętym, pohańbionym przez komunistów po formalnym zakończeniu II wojny światowej - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Zapewnił ze PiS „nie ustanie w przywracaniu godności ludziom wiernym Rzeczpospolitej”.
1 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Szef MON w poniedziałek został zapytany w Polskim Radiu 24, jak Wojsko Polskie czerpie z historii "Żołnierzy wyklętych".
"To jest proces, który wciąż trwa. Przypomnę, że to święto, które dziś mamy - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych - zostało ustanowione na wniosek śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - projekt ustawy został zgłoszony w 2010 r., przed tragedią smoleńską" - pokreślił.
"A więc to jest pierwszy fundament, na którym budowany jest etos (żołnierzy wyklętych). Później to były Wojska Obrony Terytorialnej. Sam miałem zaszczyt 1 marca 2018 r. nadać brygadom WOT patronów, którzy są żołnierzami wyklętymi, są żołnierzami niezłomnymi, są żołnierzami, którzy wytrwali do końca przysiędze złożonej na wierność wolnej Polsce. A więc ten proces wciąż trwa" - dodał minister obrony.
Zapytany, czy żołnierze wyklęci doczekali już "sprawiedliwości i rehabilitacji" Błaszczak stwierdził: "Nie wszyscy. Dlatego, że chociaż sądowo te procesy się odbyły - i nawet wiele lat temu się odbyły - to jednak wciąż gdzieś w przesłaniu, w przekazach medialnych, wciąż gdzieś (żołnierze wyklęci) są na uboczu".
Mówiąc o historii żołnierzy wyklętych zacytował słowa płk. Łukasza Cieplińskiego, który w jednym ze swoich ostatnich - przed śmiercią 1 marca 1951 - grypsów, napisał: "Gdy będą mnie zabierać, to ostatnie moje słowa do kolegów będą: +Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za ojczyznę, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona".
"Jeżeli spojrzymy na te ostatnie słowa (płk. Cieplińskiego) słowa, no to tak się stało. 70 lat temu bestialsko został zamordowany płk. Łukasz Ciepliński, a jego godność jest z trudem przywracana" - powiedział Błaszczak.
Jak zauważył, choć Polska jest obecnie niepodległa, to o "niepodległość zawsze trzeba walczyć". "Jeszcze bardzo dużo przed nami do zrobienia, żeby przywrócić godność pohańbionym przez komunistów po formalnym zakończeniu II wojny światowej" - podkreślił szef MON.
Błaszczak zapytany został też o wystąpienia Lewicy, "która próbuje relatywizować historię" żołnierzy wyklętych. "To jest koniunkturalizm polityczny. Doszli do wniosku, że w ten sposób mogą uzyskać poparcie polityczne. I widać, że próbują z tego skorzystać wbrew prawdzie, urągając pamięci tym niezwykłym ludziom, którzy byli wierni do końca wolności" - ocenił Błaszczak.
Zapewnił, że "PiS nie ustanie, dopóki nie zostanie przywrócona godność ludzi, którzy odznaczyli się wiernością najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej". (PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ par/