Bielski malarz i reżyser Marek Luzar ukończył prace nad filmem animowanym „Kurierka”. Opowiada w nim o tajnej misji Władysławy Rzepeckiej. Kobieta, związana z AK, przewiozła dokumenty wykradzione z niemieckiego obozu Auschwitz.
„Film jest już praktycznie gotowy. Można powiedzieć, że dziecko już się urodziło, ale przebywa jeszcze w inkubatorze. 5 maja odbędzie się kolaudacja, a później premiera. (…) Pokazy odbędą się w Katowicach. Rozmawiamy też o pokazie w Warszawie z udziałem Muzeum Powstania Warszawskiego oraz IPN” – powiedział PAP Marek Luzar.
Obraz ma 52 minuty. Oparty jest na wydarzeniach z 1943 r. 17-letnia wówczas Rzepecka, z fałszywymi dokumentami na nazwisko Elisabeth Horn, podróżowała pociągiem wypełniając tajną misję. Wiozła walizkę pełną dokumentów dla Jana Karskiego.
W przedziale zasiadł także oficer SS. „Niemiec, zafascynowany jej urokiem, próbował flirtować. Dziewczyna była świadoma zagrożenia i cały czas trzymała ampułkę cyjanku między zębami. Wiedziała, co będzie, gdy zostanie przyłapana z dokumentami wykradzionymi przez czterech więźniów podczas karkołomnej ucieczki z KL Auschwitz” – wskazał Marek Luzar.
Twórca w filmie skupił się na misji kurierskiej, która dla Rzepeckiej była największym wydarzeniem w działalności konspiracyjnej. W filmie użył nagrań z fragmentami oryginalnych wypowiedzi bohaterki. Równolegle na ekranie pokazana jest historia ucieczki czterech więźniów Auschwitz, którzy wykradli materiały z obozu. Narratorem stał się były więzień pierwszego transportu Polaków do Auschwitz - Jan Baraś-Komski, który wówczas zbiegł.
Trailer filmu można zobaczyć w internecie pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=Z7bAgkdUr3k&t=6s.
Najważniejszą jej misją było przewiezienie dokumentów wykradzionych z Auschwitz, które obrazowały niemieckie zbrodnie. „Komendant okręgu śląskiego (AK – PAP), płk Zygmunt Janke-Walter zwrócił się do mnie z prośbą, nie rozkazem, czy zechciałabym przewieźć tę przesyłkę. Zgodziłam się, gdyż wszyscy mieliśmy świadomość, że trzeba coś zrobić z tym, co dzieje się w Polsce. Powiadomić świat przez radio, prasę, naciski dyplomatyczne z zagranicy. Ale wiedza o tym musiała wpierw tam dotrzeć” – wspominała po wojnie bohaterka filmu.
Władysława Rzepecka z domu Harat urodziła się 11 czerwca 1925 r. w Libiążu. Jako dziecko poznała biegle języki: niemiecki i francuski. To uratowało jej później życie. Podczas wojny, jak bardzo młoda osoba, związała się z AK. Przyjęła pseudonim Wanda. Znajomość języków skłoniła jej dowódców, by skierować ją do wypełniania zadań łącznika. Po wielu szkoleniach została kurierką Komendy Głównej AK.
Najważniejszą jej misją było przewiezienie dokumentów wykradzionych z Auschwitz, które obrazowały niemieckie zbrodnie. „Komendant okręgu śląskiego (AK – PAP), płk Zygmunt Janke-Walter zwrócił się do mnie z prośbą, nie rozkazem, czy zechciałabym przewieźć tę przesyłkę. Zgodziłam się, gdyż wszyscy mieliśmy świadomość, że trzeba coś zrobić z tym, co dzieje się w Polsce. Powiadomić świat przez radio, prasę, naciski dyplomatyczne z zagranicy. Ale wiedza o tym musiała wpierw tam dotrzeć” – wspominała po wojnie bohaterka filmu.
27 stycznia 2007 r. podczas obchodów 62. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz Władysława Rzepecka odebrała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Mówiła wówczas: "Wielu dziś tu mnie pytało, czy się bałam? Strach był ogromny i paraliżujący, ale mocniejsze od niego były gniew i sprzeciw wobec zła, które się tutaj rozlało".
Władysława Rzepecka zmarła w 2017 r.
Marek Luzar jest reżyserem, malarzem, scenarzystą i scenografem. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie i pracownię filmu animowanego. Zawodowo zajmuje się rysunkiem, grafiką komputerową, fotografią i filmem animowanym. Jest twórcą kinowego filmu „Tryptyk rzymski” według poematu Jana Pawła II. Był stypendystą ministerstwa kultury.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków zginęła w niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mok/