Po zmówieniu modlitwy kadisz w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau zakończyła się główna ceremonia tegorocznego Marszu Żywych. Jest on wyrazem pamięci o ofiarach Holokaustu. W tym roku odbył się on w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.
Kadisz jest w judaizmie modlitwą będącą składnikiem wszystkich zbiorowych modłów żydowskich. Odmawia ją także mężczyzna przez cały rok po śmierci bliskiego członka rodziny i w każdą rocznicę jego zgonu (jarcajt). Kadisz wymaga minjanu, czyli obecności 10 dorosłych mężczyzn.
Uczestnicy zmówili też El male rachamim, tradycyjną modlitwę za tych, którzy odeszli. Zaśpiewali Hatikwę, pieśń będącą hymnem Izraela.
Uczestnicy – Żydzi, w tradycyjnych niebieskich kurkach ortalionowych ze stylizowaną Gwiazdą Dawida, symbolem Marszu, często otuleni flagami Izraela oraz swoich krajów, a także młodzi Polacy, powoli opuszczają historyczne miejsce.
Pozostawili tam wiele małych, drewnianych tabliczek symbolizujących macewy - żydowskie nagrobki. Na nich umieszczali nazwiska swoich bliskich, którzy zginęli w Holokauście, lub pokojowe przesłania.
W Marszu Żywych uczestniczyło około 10 tys. uczestników. W tym roku odbył się on w 75. rocznicę powstania Izraela i 35 lat po pierwszym marszu. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ aszw/