Izraelskie MSZ zdecydowało o powrocie charge d'affaires Izraela do Polski – informuje w środę portal ynet.co.il. Strona izraelska doceniła m.in. gest, gdy polskie władze wydały „bardzo surowe potępienie” wystąpienia antysemickiego 11 listopada w Kaliszu – informuje portal.
Powrót tymczasowej szefowej izraelskiej ambasady Tal Ben-Ari Jaalon "jest kontynuacją niedawnego ocieplenia stosunków między oboma krajami", ocenił portal Ynet.
"Polacy sygnalizują nam, że chcą zakończyć konflikt. Podjęli szereg pozytywnych kroków i teraz zdecydowanie musimy przyjrzeć się temu, jak zakończyć ten kryzys. Polska jest bardzo ważnym krajem. Również Amerykanie są w to zaangażowani, bo z ich punktu widzenia zarówno Izrael, jak i Polska są strategicznymi partnerami Stanów Zjednoczonych" - przytacza słowa dyplomaty Ynet.
Do takich oznak zdaniem autora artykułu należy m.in. decyzja polskiego rządu o dołączeniu do bojkotu wrześniowej konferencji antyizraelskiej w ONZ zwanej Durbanem i przyjęcie definicji antysemityzmu Międzynarodowego Sojuszu na rzecz Pamięci o Holokauście (IHRA), ogłoszone na październikowej konferencji w Malmo. Ostatni sygnał nadszedł w ubiegłym tygodniu, kiedy polskie władze wydały "bardzo surowe potępienie" wystąpienia antysemickiego 11 listopada w Kaliszu.
Ynet to jeden z najpopularniejszych portali informacyjnych w Izraelu, związany z dziennikiem „Jediot Acharonot”.
Joanna Baczała (PAP)
baj/ tebe/ kgod/