Warto o Matejce mówić, kłócić się, rozmawiać, bo naprawdę jest o czym – mówił wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który w sobotę odwiedził Dom Jana Matejki, oddział Muzeum Narodowego w Krakowie.
Muzeum znajdujące się w rodzinnym domu Jana Matejki przy ul. Floriańskiej 41 w Krakowie zostało otwarte 6 marca 1898 r. - było pierwszym biograficznym muzeum na ziemiach polskich. Na trzech poziomach kamienicy prezentowanych jest łącznie ponad 600 obiektów związanych z życiem i twórczością malarza.
Jak przypomniał szef MKiDN, Dom Jana Matejki jest jednym z najstarszych, jeżeli nie najstarszym muzeum narracyjnym w Polsce. „Tutaj w Krakowie zadbano o to, żeby dom Jana Matejki stał się muzeum w zasadzie od razu po jego śmierci – wezwano do zbiórki społecznej i siłami narodu zbudowano dość szybko muzeum w jego domu” - mówił Gliński i zaznaczył, że placówka ta jest obecnie oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie.
„Warto o Matejce mówić, kłócić się rozmawiać, bo naprawdę jest o czym. Tym bardziej, że wciąż niektóre jego obrazy przecież jeszcze nie zostały odnalezione po wojnie, niektóre się pojawiają, więc jest o czym mówić” - wskazywał Gliński. „Wspaniały malarz i bardzo polski malarz” - podkreślił wicepremier.
W zeszłym tygodniu Dom Jana Matejki zainaugurował obchody roku tego malarza udostępniając zwiedzającym odrębną, unowocześnioną wystawę „Genius loci. Miejsce - Ludzie – zbiory. Pierwsza odsłona”. Składa się na nią 35 wyselekcjonowanych obiektów.
Jak przypomniał szef MKiDN, Dom Jana Matejki jest jednym z najstarszych, jeżeli nie najstarszym muzeum narracyjnym w Polsce.
Wystawa prezentuje pierwsze pamiątki, które trafiły do tego muzeum. Są to eksponaty związane m.in. z pogrzebem artysty – pokazywane pierwszy raz od 125 lat. Oprócz nich na nowej ekspozycji można zobaczyć m.in. koronę króla grobową Zygmunta I Starego. Zdaniem twórców, warto też zwrócić szczególną uwagę m.in. na gipsowy odlew dłoni artysty oraz na portret autorstwa Izydora Jabłońskiego – obraz pokazuje oblicze młodego Matejki.
Według zapowiedzi dyrekcji placówki jest to pierwsza odsłona tej wystawy. Łącznie w ciągu roku zaplanowano cztery odsłony. Na każdej z nich znajdą się inne obiekty.
Matejko zmarł w swoim domu przy ul. Floriańskiej 1 listopada 1893 r. Został pochowany na cmentarzu Rakowickim. To podczas pogrzebu malarza zrodziła się idea utworzenia muzeum w jego domu. Kondukt pogrzebowy odbył się według planu przypominającego scenografię spektaklu teatralnego.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej, doceniając twórczość artysty oraz jego działalność publiczną i patriotyczną, przyjął 16 listopada zeszłego roku uchwałę ustanawiającą rok 2023 rokiem Jana Matejki. W tym roku przypada 185. rocznica urodzin i 130. rocznica śmierci malarza.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ agz/