Muzeum Auschwitz-Birkenau nie zgadza się z formą przeprosin, którą Deutsche Welle zastosowała ws. błędnego zwrotu „polskie getta”, jakiego nadawca użył w środowym wpisie na Twitterze. DW wprawdzie wcześniej przeprosiła, ale jak tłumaczyła, nie usunęła pierwotnego tweetu „ze względu na przejrzystość”.
Po fali krytyki, która spadła na DW po wpisie zapowiadającym wywiad poświęcony historii żydowskiego kobiecego ruchu oporu, redakcja odpowiedziała pod kontrowersyjnym wpisem, informując, że popełniono błąd dotyczący sformułowania "polskie getta".
Muzeum Auschwitz-Birkenau na Twitterze napisało, że "w trosce o przejrzystość" przeprosiny powinny być opublikowane w formie cytowania tweetu, a nie odpowiedzi do niego, bo odpowiedź "ogranicza widoczność poprawnej wersji i pozwala, aby nieprecyzyjna fraza (tj. "polskie getta" - PAP) zyskała więcej wyświetleń".
"Popełniono błąd, używając w początkowym poście sformułowania +polskie getta+; w artykule użyto prawidłowego terminu. Przepraszamy za błąd. Ze względu na przejrzystość chcielibyśmy pozostawić (pierwotny) tweet i odnośne oświadczenie na Twitterze" - napisała DW.
Z taką formą przeprosin nie zgadza się Muzeum Auschwitz-Birkenau, które na Twitterze napisało, że "w trosce o przejrzystość" przeprosiny powinny być opublikowane w formie cytowania tweetu, a nie odpowiedzi do niego, bo odpowiedź "ogranicza widoczność poprawnej wersji i pozwala, aby nieprecyzyjna fraza (tj. "polskie getta" - PAP) zyskała więcej wyświetleń".
"Większość osób nie sięgnie do zamieszczonych (pod tweetem) odpowiedzi" - podkreśliło Muzeum.
w środę na koncie Deutsche Welle na Twitterze zamieszczono wpis zapowiadający wywiad poświęcony historii żydowskiego kobiecego ruchu oporu, w którym napisano: "Sabotaż, broń palna, dynamit: słowa rzadko kojarzone z żydowskimi kobietami mieszkającymi w polskich gettach podczas Holokaustu".
Konsulat RP w Monachium, który w tweecie zaznaczył: "Szkoda, że sponsorowany przez państwo nadawca rozpowszechnia tak straszne fake newsy". "+Polskie getta+"? Powinniście nie tylko usunąć ten tweet, ale także przeprosić. To jest ewidentny przypadek zaprzeczania Holokaustowi" - napisał na Twitterze ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski.
W czwartek na te słowa zareagował konsulat RP w Monachium, który w tweecie zaznaczył: "Szkoda, że sponsorowany przez państwo nadawca rozpowszechnia tak straszne fake newsy".
"+Polskie getta+"? Powinniście nie tylko usunąć ten tweet, ale także przeprosić. To jest ewidentny przypadek zaprzeczania Holokaustowi" - napisał na Twitterze ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski. (PAP)
zm/ akl/
arch.