W asyście wojska pod Pomnikiem Czynu Powstańczego na Górze św. Anny w poniedziałek uczczono Dzień Flagi RP i 101 rocznicę wybuchu III powstania śląskiego.
Uroczystości regionalne Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i przypominające rocznicę wybuchu III powstania śląskiego na Górze św. Anny rozpoczęły się od mszy świętej w intencji ojczyzny, która odbyła się w miejscowej Bazylice św. Anny.
Następnie przedstawiciele władz rządowych, samorządu, organizacji kombatanckich i społecznych przemaszerowali pod Pomnik Czynu Powstańczego, gdzie w asyście żołnierzy Wojska Polskiego złożono kwiaty pod pomnikiem.
Starosta strzelecki Józef Swaczyna przypomniał, że w krwawych walkach, jakie miały miejsce podczas III powstania w okolicach Góry św. Anny, naprzeciw siebie stawali czasem członkowie tych samych rodzin. "Dzisiaj w sąsiednich mogiłach leżą żołnierze niemieccy, mieszkańcy tych ziem, ale i Kadeci Lwowscy. Dzisiaj, po upływie wielu lat Góra św. Anny na powrót stała się miejscem pojednania" - powiedział samorządowiec.
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski w swoim wystąpieniu zaznaczył, że widzi analogię między czynem powstańczym, jaki miał miejsce na Górnym Śląsku 101 lat temu, a obecną sytuacją na Ukrainie.
"Trzeba dbać o patriotyzm poprzez takie uroczystości. Należy docierać z przekazem o trzecim powstaniu śląskim, o ofierze krwi, jaką ponieśli powstańcy, do młodzieży. (…) To było po prostu powstanie cywili okręgu opolskiego, a jednak stanęli do boju, tak jak w tej chwili Ukraińcy. Oni wiedzą, że stawiają czoła drugiej armii świata, ale też dzielnie walczą o swoją niepodległość" - powiedział Sławomir Kłosowski.
"Trzeba dbać o patriotyzm poprzez takie uroczystości. Należy docierać z przekazem o trzecim powstaniu śląskim, o ofierze krwi, jaką ponieśli powstańcy, do młodzieży. (…) To było po prostu powstanie cywili okręgu opolskiego, a jednak stanęli do boju, tak jak w tej chwili Ukraińcy. Oni wiedzą, że stawiają czoła drugiej armii świata, ale też dzielnie walczą o swoją niepodległość" - powiedział Kłosowski.
Bitwa o Górę św. Anny miała miejsce w dniach 21-26 maja 1921 roku i jest uznawana za miejsce najcięższych walk III powstania śląskiego. Na zajęte już w pierwszych dniach pozycje powstańców uderzyły siły niemieckie, w skład których wchodziły m.in. jednostki Freikorpsu "Oberland" z Bawarii. Walki były wyjątkowo krwawe. Po podziale Górnego Śląska w 1921 roku, Góra św. Anny została po stronie niemieckiej. Jednak zdaniem historyków powstanie było sukcesem Polaków, ponieważ do Polski włączono znaczną część Górnego Śląska z jej kopalniami i zakładami przemysłowymi. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ pat/