Z okazji inauguracji działalności Instytutu Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza w Warszawie w czwartek odbyła się dyskusja wokół książki Jana Lityńskiego „PSL. Model oporu”.
Zmarły tragicznie w 2021 r. Jan Lityński był związany z opozycją demokratyczną od czasów licealnych. Należał do Klubu Poszukiwaczy Sprzeczności założonego przez Adama Michnika i Jana Grossa, a potem był uczestnikiem protestów studenckich w marcu 1968 r. Skazany na dwa i pół roku więzienia wyszedł na wolność na mocy amnestii, ale nie pozwolono mu kontynuować nauki.
Na przełomie 1974 i 1975 r. uczestniczył w niezależnym seminarium historycznym, efektem którego stała się napisana przez niego, a wydana po raz pierwszy w okresie „karnawału Solidarności” książka „PSL. Model oporu”. O okolicznościach powstania tego opracowania w czwartek w Instytucie im. Gabriela Narutowicza mówił prof. Andrzej Friszke, historyk z Instytutu Nauk Politycznych PAN.
Wyjaśnił, że niezależne seminarium historyczne było cyklem półjawnych spotkań organizowanych w prywatnych mieszkaniach, a czasami w lokalu „Więzi”. W spotkaniach tych brali udział dawni „komandosi” – uczestnicy Marca'68, którzy niedługo wcześniej wyszli z więzień. „I to właśnie w tych kręgach narodził się pomysł, żeby sprawdzić jak z dyktaturą komunistyczną mierzono się w Polsce zaraz po wojnie” – mówił prof. Friszke. Wśród uczestników spotkań byli oprócz Jana Lityńskiego m.in. Seweryn Blumsztajn, Henryk i Ludwika Wujcowie, Antoni Macierewicz, Jan Tomasz Lipski, Barbara Toruńczyk, Rafał Zakrzewski i Adam Michnik. Dwaj ostatni wzięli udział w czwartkowej debacie w Instytucie Narutowicza.
Jak wyjaśnił Friszke, przy opracowywaniu historii mikołajczykowskiego PSL-u Lityński dysponował niemal wyłącznie dostępnymi w bibliotekach archiwalnymi numerami gazet, ale – jak podkreślił – mimo to książka przeszła próbę czasu i nie wymaga do dziś większych korekt. Pierwsze wydanie książki „PSL. Model oporu” ukazało się nakładem „Krytyki” na przełomie 1981 i 1982 r.: złożone do druku jeszcze w okresie „karnawału Solidarności” wyszło już po wprowadzeniu stanu wojennego. I to tamto wydanie jest podstawą obecnego, które ukazało się z krytycznym komentarzem prof. Andrzeja Friszke nakładem Instytutu Narutowicza.
Dr hab. Adam Leszczyński, p.o. obowiązki dyrektora Instytutu Narutowicza wyjaśnił, że placówka ta chce się w najbliższym czasie skoncentrować na trzech dziedzinach. „Po pierwsze będziemy prowadzić działalność wydawniczą i emitować polskie i zagraniczne książki poświęcone myśli politycznej. Po drugie – na działalności edukacyjnej, a po trzecie – na pracy badawczej” – zapowiedział p.o. dyrektora Instytutu Narutowicza.
Sprecyzował, że działalność edukacyjna Instytutu ma się skupiać przygotowaniu nauczycieli do przedmiotu Edukacja obywatelska, którego wprowadzenie do szkół zapowiedziało Ministerstwo Edukacji Narodowej. „Będziemy prowadzić szkolenia i przygotowywać materiały” – obiecał Leszczyński. (PAP)
autor: Józef Krzyk
jkrz/ aszw/