
Na Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku odsłonięto we wtorek pomnik upamiętniający Polonię gdańską, Kaszubów i Pomorzan, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.
Pomnik w formie głazu znajduje się przy głównej alei na Cmentarzu Łostowickim, największej nekropolii w Gdańsku. Na mierzącym ok. 2,5 metra wysokości obelisku umieszczono napis: "Pamięci Polonii Gdańskiej, Kaszubów i Pomorzan/Walczących o Niepodległą oraz ginących w miejscach kaźni i na polach bitew/W latach 1939-1945/Mieszkanki i Mieszkańcy Gdańska i Pomorza/2020".
"Victoriaschule, Stutthof, Piaśnica, Lasy Szpęgawskie, Hopowskie i Mestwinowskie koło Kościerzyny. Te i inny miejsca były w latach 1939-1945 stacjami męczeńskiej śmierci dziesiątek tysięcy Polaków – przedstawicieli Polonii gdańskiej, Kaszubów i Pomorzan. Ci ludzie mieli swoje życia, swoje radości i smutki, plany i marzenia, swoje miłości. I w jednej chwili wszystko to stracili. Wraz z życiem" - powiedziała podczas uroczystości odsłonięcia pomnika prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Podkreśliła, że zdecydowana większość ofiar nie była żołnierzami.
"Walka, śmierć nie była wpisana w ich powinność. A jednak zginęli. Lista miejsc kaźni jest długa. Najwięcej egzekucji przeprowadzono w lasach okalających większe miejscowości, takich jak lasy piaśnickie. Inni stracili życie w obozie koncentracyjnym Stutthof. Szacuje się, że w latach wojny zamordowano ponad 60 tysięcy Kaszubów, Pomorzan i przedstawicieli Polonii w Gdańsku. Te liczby nie pozwalają spokojnie spać. Każą pamiętać. Są jak groźne memento" - mówiła Dulkiewicz.
W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczyli także m.in. wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk, honorowy prezes Instytutu Kaszubskiego w Gdańsku Józef Borzyszkowski, lokalni samorządowcy oraz przedstawiciele konsulatów Niemiec Rosji i Węgier. Modlitwę za zmarłych odprawił biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej Zbigniew Zieliński.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ aszw/