Do tych zbrodni mogło nie dojść, gdyby przed i w 1939 roku wypełniano porozumienia sojusznicze. I gdyby Europa zachowała się solidarnie i świadomie – powiedział w Przemyślu prezes IPN dr Karol Nawrocki podczas otwarcia wystawy „Zbrodnie niemieckie i sowieckie na Polakach 1939–1945” .
Wystawa to 20 plansz, ze zdjęciami i najważniejszymi informacjami na temat zbrodni dokonanych przez okupantów niemieckich i sowieckich na obywatelach polskich w latach 1939–1945. Ekspozycja prezentowana jest przed Pomnikiem Zesłańców Sybiru i Ofiar Katynia.
"Pomnik w swojej symbolice przypomina jeden z wagonów, którymi po 17 września 1939 roku Sowieci wywozili Polaków na odległe rubieże Syberii, do Azji Środkowej. Ten symbol i ten wagon przypomina, a wręcz jest identyczny, jak wagony, które skradli Niemcy Polakom i za sprawą Deutsche Reichsbahn wywozili Polaków i Żydów do niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady" - powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.
"Dziś 23 sierpnia Przemyśl – miasto-symbol pokazuje nam wszystkim jaka była właściwie różnica pomiędzy niemieckim narodowym socjalizmem a sowieckim komunizmem. Ta różnica była taka, jak szerokość koryta rzeki San, jak długość kładki przez San, a więc właściwie nie istniała" – ocenił.
Przypomniał, że 23 sierpnia 1939 r. dwa największe systemy totalitarne, kierowane przez Hitlera i Stalina, zawarły porozumienie podpisane przez Ribbentropa i Mołotowa. „Tym dwóm zbrodniarzom wystarczyło tylko trzysta znaków i siedem paragrafów, cztery paragrafy w tajnym protokole, aby doprowadzić do likwidacji na kilka dekad kilku państw Europy Środkowej, w tym doprowadzić do czwartego rozbioru Rzeczypospolitej. Wystawa, którą dzisiaj prezentujemy, przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej, mówi o wypełnieniu, konsumpcji słów i protokołów, które zostały podpisane 23 sierpnia 1939 r. i wypełnione zbrodnią” - podkreślił Nawrocki.
"Chciałbym, żeby oglądając tą wystawę, mieli państwo świadomość, że mówi ona o zbrodniach do których mogło nie dojść, gdyby przed i w roku 1939 wypełniano porozumienia sojusznicze. I gdyby Europa zachowała się solidarnie i świadomie" – podsumował prezes IPN.
23 sierpnia w 1939 r. ministrowie spraw zagranicznych III Rzeszy i ZSRS, Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow, podpisali w Moskwie układ o nieagresji, który przesądził o wybuchu wojny.
Najważniejszą częścią porozumienia dwóch totalitarnych potęg był dodatkowy, tajny protokół uzgadniający podział Europy Środkowo-Wschodniej (w tym Polski) na niemiecką i sowiecką strefę wpływów, co było równoznaczne z IV rozbiorem Polski. Ustalenia te stanowiły zapowiedź ludobójczej polityki, w tym Holokaustu, a także masowych deportacji oraz represji dokonywanych w imię zbrodniczych idei.
Decyzją Parlamentu Europejskiego od 2008 roku 23 sierpnia obchodzimy Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych.
Wystawa IPN będzie prezentowana przed pomnikiem do 7 września, następnie zostanie przeniesiona na ogrodzenie Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, gdzie pozostanie do końca września. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ pat/