Pomnik generała Władysława Sikorskiego odsłonięto we wtorek na cmentarzu w Newark-on-Trent w środkowej Anglii, gdzie pochowanych jest wielu polskich lotników z czasów II wojny światowej. We wtorek przypada 80. rocznica katastrofy lotniczej na Gibraltarze, w której zginął generał Sikorski.
"Generał Sikorski, jeden z najwybitniejszych polskich mężów stanu XX wieku, poświęcił swoje życie zabieganiu o wolność i niepodległość swojej ukochanej ojczyzny. Gdy wybuchła II wojna światowa objawił się jako latarnia nadziei dla milionów Polaków (…) W Londynie generał Sikorski niestrudzenie zabiegał o sprawy Polski, zawiązując silny polsko-brytyjski sojusz" – mówił podczas uroczystości ambasador RP Piotr Wilczek.
Powstały z inicjatywy Instytutu Kultury Polskiej w Londynie, wykonany z brązu pomnik autorstwa brytyjskiego rzeźbiarza Andrew Lilleya, przedstawia naturalnej wielkości postać generała, który salutuje w kierunku Polskiego Krzyża Pamięci. Krzyż poświęcony polskim lotnikom walczącym w ramach Królewskich Sił Powietrznych (RAF) został odsłonięty w 1941 r. przez Sikorskiego, będącego wówczas premierem polskiego rządu na uchodźstwie oraz Władysława Raczkiewicza, prezydenta na uchodźstwie.
"Kiedy dwa lata temu odsłanialiśmy tu w Newark pomnik Ireny Sendler i zwiedzaliśmy cmentarz, przypomniałam sobie, że zbliża się 80-lecie śmierci generała i wówczas pomyśleliśmy, że przecież jest on tak silnym symbolem polsko-brytyjskiej współpracy, naszych więzi, naszej historii wojennej, że należy mu się pomnik na tym cmentarzu, w którego tworzeniu uczestniczył i od tego czasu się temu poświęciliśmy, zaczęliśmy szukać funduszy – i udało się" – powiedziała PAP Marta de Zuniga, dyrektor Instytutu Kultury Polskiej w Londynie.
W czasie II wojny światowej wokół Newark powstało kilka baz lotniczych, z których startowali polscy lotnicy, a na tamtejszym cmentarzu chowano poległych. Znajduje się na nim ok. 400 polskich grobów – więcej niż w jakimkolwiek miejscu w Wielkiej Brytanii. Na tym cmentarzu złożono też ciało gen. Sikorskiego po katastrofie w Gibraltarze. Pozostał tam przez 50 lat – w 1993 r. jego prochy przeniesiono do Polski. Było to wypełnienie jego woli – otwierając polską część cmentarza w Newark Sikorski powiedział, że jeśliby umarł na obcej ziemi, chce być pochowany na tym cmentarzu, aż do czasu odzyskania przez Polskę wolności.
Odsłonięty we wtorek pomnik jest już drugim, którym Władysława Sikorskiego upamiętniono w Wielkiej Brytanii – pierwszy stanął w 2000 r. przy Portland Place w Londynie, niemal naprzeciwko budynku ambasady RP. Jest też drugą rzeźbą Lilleya, która stanęła w Newark i trzecią w Wielkiej Brytanii – w czerwcu 2021 r. w tym mieście stanął pomnik Ireny Sendler - działaczki społecznej, która w czasie II wojny światowej uratowała setki żydowskich dzieci, zaś w czerwcu zeszłego roku w Stratford-upon-Avon, rodzinnej miejscowości Williama Shakespeare’a odsłonięto pomnik Jana Kochanowskiego.
Po odsłonięciu pomnika uroczystości były kontynuowane w ratuszu miejskim w Newark-on-Trent, gdzie sylwetkę gen. Sikorskiego przybliżył dr Andrzej Suchcitz, dyrektor archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie.
Władysław Sikorski w okresie II Rzeczypospolitej pełnił funkcje rządowe, m.in. jako premier (1922-1923) i minister spraw wojskowych (1923-1924). W czasie II wojny światowej Sikorski został premierem polskiego rządu na uchodźstwie, Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych oraz aktywnym obrońcą polskiej sprawy na arenie dyplomatycznej. W dniu 4 lipca 1943 r. samolot z Sikorskim na pokładzie rozbił się w morzu tuż po starcie z Gibraltaru, w wyniku czego wszyscy na pokładzie zginęli, z wyjątkiem pilota. Okoliczności tego wypadku do dziś nie zostały wyjaśnione.
Z Newark-on-Trent Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ tebe/