Jednostki 1. Frontu Białoruskiego, w tym 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, zaczynają szturm na Pragę. Walki toczą się w Aninie i Wawrze. Powstańcza radiostacja ogłasza listę 28 niemieckich zbrodniarzy wojennych. Umiera poeta i żołnierz "Parasola" plut. pchor. Józef Szczepański "Ziutek".
10 września 1944 r., w 41. dniu powstania, oddziały 1. Frontu Białoruskiego (47. Armia) z rejonu Wesoła–Sulejówek rozpoczynają szturm na warszawską Pragę od strony wschodniej. Wśród atakujących są jednostki 1. Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki oraz wspierający je 13. Pułk Artylerii Pancernej. Dochodzi do walki powietrznej pomiędzy myśliwcami sowieckimi i niemieckimi. Sowieckie samoloty atakują lotniska Luftwaffe na Bielanach i Okęciu. Bomby spadają także na okoliczne tereny.
"Kościuszkowcy" walczą z Niemcami w rejonie Międzylesia, Wawra i Anina. W Międzylesiu ginie m.in. chor. Jerzy Chyliński, plut. pchor. Włodzimierz Kusik i szer. Bolesław Moniuszko, w Aninie - sierżant Mikołaj Downar i szer. Ludwik Lech. W ciągu kilku dni w walkach o Anin, Marysin, Wawer i Międzylesie ginie co najmniej 144 żołnierzy armii gen. Berlinga. Większość z nich pochodziła ze wschodnich województw Rzeczypospolitej, wszyscy przeszli przez sowieckie łagry. Łącznie w walkach o Pragę 1. Dywizja traci co najmniej 310 żołnierzy, 1482 jest rannych.
W Śródmieściu trwa walka m.in. w rejonie Nowego Światu, pl. Napoleona, ul. Wareckiej i Świętokrzyskiej. Niemcy zdobywają gmach przy Wareckiej 11 i atakują zajętą na początku Powstania Pocztę Główną przy pl. Napoleona (ob. plac Powstańców Warszawy). Broni się Dworzec Pocztowy.
Powstańcza radiostacja "Błyskawica" ogłasza nazwiska 28 dowódców SS, policji i Wehrmachtu odpowiedzialnych za zniszczenie Warszawy i zbrodnie na jej mieszkańcach. Na liście figurują m.in. generałowie SS i policji Erich von dem Bach-Zelewski i Heinz Reinefarth. Ich nazwiska podają również londyńska rozgłośnia BBC, "Dziennik Polski" oraz "Dziennik Żołnierza".
Trwają negocjacje z Niemcami, jednak powstańcy nie ufają w dobre intencje Niemców. "Kapitulacja jest ostatecznością, której chcemy uniknąć. Nikt nie wierzy Niemcom. Ludzie chcą ginąć z bronią w ręku, a nie rozbrojeni" - depeszował gen. Antoni Chruściel "Monter".
W szpitalu polowym przy ul. Marszałkowskiej 75 umiera w wyniku odniesionych w walce ran żołnierz Batalionu AK "Parasol" plut. pchor. Józef Szczepański, ps. "Ziutek" (ur. 30 listopada 1922 r.), poeta i autor słów piosenki "Pałacyk Michla". "Pałacyk Michla, Żytnia, Wola, bronią jej chłopcy od +Parasola+. Choć na tygrysy mają visy – to warszawiaki, fajne chłopaki są" - śpiewali powstańcy.
Uczestniczył w licznych akcjach bojowych "Parasola". Przeszedł szlak bojowy jednostki od Woli, przez Starówkę i Śródmieście. Na początku września 1944 r. został ciężko ranny na skutek postrzału. W czasie powstania dwukrotnie odznaczono go Krzyżem Walecznych, pośmiertnie otrzymał Order Virtuti Militari.
W nocy z 10 na 11 września z lotnisk we Włoszech startuje do Warszawy 20 samolotów typu Halifax i Liberator z załogami polskimi, brytyjskimi i południowoafrykańskimi - niosą pomoc dla powstańców. 12 samolotów dokonuje zrzutu nad Śródmieściem, Mokotowem i nad Puszczą Kampinoską. W drodze powrotnej, nad Węgrami i Jugosławią, alianci tracą pięć maszyn, w tym dwie z polskimi załogami. Część lotników ratuje się skokami ze spadochronem, kilku ginie. To ostatnie loty z pomocą dla Powstania, w których biorą udział dywizjony brytyjskie. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ miś/ js/