Premier Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowej wizyty w Budapeszcie odwiedził Dom Terroru, muzeum dokumentujące ofiary totalitaryzmu na Węgrzech i bohaterów rewolucji 1956 r.
Premier Morawiecki przybył do stolicy Węgier na spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) z udziałem prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Rewolucja węgierska wybuchła 23 października 1956 roku. Jej uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich, a także pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie. Władzę na Węgrzech przejął wówczas marionetkowy rząd Janosa Kadara.
Rewolucja węgierska wybuchła 23 października 1956 roku. Jej uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich, a także pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie. Władzę na Węgrzech przejął wówczas marionetkowy rząd Janosa Kadara.
Represje wobec uczestników węgierskiego powstania trwały jeszcze długo po ostatecznym zdławieniu wolnościowego zrywu. W czasie walk zginęło ponad 2,5 tys. osób. Po upadku powstania kilkaset osób stracono, a tysiące uwięziono. Ok. 200 tys. Węgrów opuściło kraj.
Z Budapesztu Rafał Białkowski (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ mal/