Przebywający w Stanach Zjednoczonych prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki złożył w środę wieniec pod Pomnikiem Katyńskim w Jersey City, w stanie New Jersey. Spotkał się też z przedstawicielami Polonii.
„Pomnik jest symbolem zbrodni komunistycznej Związku Sowieckiego na polskich oficerach, jeńcach wojennych i cywilach. Z drugiej strony symbolizuje kolonialność Polski po roku 1945. Obnaża fundament kłamstwa założycielskiego Polski komunistycznej, ma zatem wiele wymiarów” – ocenił w rozmowie z PAP Nawrocki.
Jak przyznał zawsze, kiedy jest w Nowym Jorku odwiedza Pomnik Katyński. Monument, położony naprzeciw Nowego Jorku, po drugiej stronie rzeki Hudson, jest dziełem nieżyjącego już rzeźbiarza Andrzeja Pityńskiego.
„Stojąc w tym miejscu, w New Jersey, z pięknym widokiem na Nowy Jork, pomnik pokazuje na innym kontynencie prawdę o polskim doświadczeniu i systemie totalitarnym, jaki niósł ze sobą Związek Sowiecki” - mówił szef IPN.
„Pomnik jest symbolem zbrodni komunistycznej Związku Sowieckiego na polskich oficerach, jeńcach wojennych i cywilach. Z drugiej strony symbolizuje kolonialność Polski po roku 1945. Obnaża fundament kłamstwa założycielskiego Polski komunistycznej, ma zatem wiele wymiarów” – ocenił w rozmowie z PAP Nawrocki.
Szef IPN złożył pod pomnikiem wieniec w imieniu Instytutu w towarzystwie konsula RP w Nowym Jorku Adriana Kubickiego. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP) z p.o. komendanta naczelnego Tadeuszem Antoniakiem, reprezentanci Klubów Gazety Polskiej i Komitetu Katyńsko-Smoleńskiego. Ze sztandarem przybyli Kadeci Pułaskiego.
W Nowym Jorku Nawrocki spotkał się z stałym przedstawicielem RP przy ONZ ambasadorem Krzysztofem Szczerskim. „Mamy wspólne plany” – zapowiedział”.
W nowojorskiej dzielnicy Greenpoint złożył wizytę w Instytucie Piłsudskiego. Jak przypomniał, IPN współpracuje z tą polonijną placówka od dłuższego czasu.
„Pomagamy porządkować i konserwować pokaźne i ważne dla zachowania polskiego dziedzictwa zbiory Instytutu Piłsudskiego. Rozmawialiśmy m.in. o kontynuowaniu współdziałania” – wyjaśnił Nawrocki.
W nowojorskim konsulacie prezes IPN wręczył we wtorek wysokie odznaczenia, którymi prezydent RP Andrzej Duda uhonorował wybitnych działaczy polonijnych. Otrzymali je za zasługi w dziele przemian demokratycznych w Polsce, dla jej suwerenności oraz respektowania praw człowieka.
W nowojorskim konsulacie prezes IPN wręczył we wtorek wysokie odznaczenia, którymi prezydent RP Andrzej Duda uhonorował wybitnych działaczy polonijnych. Otrzymali je za zasługi w dziele przemian demokratycznych w Polsce, dla jej suwerenności oraz respektowania praw człowieka.
Za jeden z głównych celów przyjazdu do USA szef IPN uznał przygotowanie do dużego projektu edukacyjnego. Projekt jest skierowany do dzieci i młodszych odbiorców.
„Projekt jest poświęcony polskim siłom zbrojnym na Zachodzie. Mam nadzieję, że niebawem zobaczymy jego efekty” – dodał.
Mówiąc o relacjach ze społecznością polską w Ameryce, Nawrocki wyraził pragnienie ich pielęgnowania i pogłębiania. Zwrócił uwagę na potrzebę kultywowania w diasporze wiedzy o polskiej historii.
„Raczej przychodzimy z ofertą niż formułujemy oczekiwania” – zauważył.
W Waszyngtonie Nawrocki ma zaplanowane spotkanie z przedstawicielami Victims of Communism Memorial Foundation (VOC). Jest on członkiem Rady Muzeum VOC.
„Zależy mi, żeby współpracować z tą organizacją i pokazywać istotę systemu komunistycznego” - podkreślił.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ jm/