Odeszła wspaniała patriotka i społecznik, rozmiłowana w swoim rodzinnym mieście lwowianka, niestrudzona działaczka na rzecz zachowania i rozwoju kultury polskiej nad Dnieprem - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych Teresy Dutkiewicz.
Prezydent zaznaczył: "z wielkim żalem żegnam Panią Teresę Dutkiewicz". "Odeszła wspaniała patriotka i społecznik, rozmiłowana w swoim rodzinnym mieście lwowianka, niestrudzona działaczka na rzecz zachowania i rozwoju kultury polskiej nad Dnieprem, osoba niezwykle zasłużona dla sprawy samoorganizacji i jedności naszych rodaków na Ukrainie" - podkreślił.
Andrzej Duda przypomniał, że Teresa Dutkiewicz urodziła się we Lwowie w 1941 r., "w szczególnie tragicznym momencie dziejów tej metropolii". "Miasto znajdowało się już pod władzą sowiecką, wrogo nastawioną do Polaków i dopuszczającą się wobec nich licznych zbrodni. Właśnie tamtego roku nazistowskie Niemcy przypuściły atak na ZSRR i zajęły Lwów. Pierwsze lata życia Pani Teresy przypadły więc na dramatyczny okres działań wojennych oraz nowej fali prześladowań i oporu polskiego podziemia" - napisał prezydent.
"Również po zakończeniu wojny, pod panowaniem sowieckim, troska o zachowanie języka, kultury, wiary i tradycji ojców były dla naszych rodaków zadaniem niezmiernie trudnym. A jednak wytrwali. Po rozpadzie Związku Sowieckiego i utworzeniu niepodległej Ukrainy, mimo skromnych środków materialnych i trudnych realiów postkomunizmu, wielu Polaków zaangażowało się w tworzenie polskich organizacji, szkół, ośrodków rodzimej kultury i czasopism" - podkreślił Andrzej Duda.
Zaznaczył, że "również Pani Teresa Dutkiewicz, absolwentka polskiej szkoły nr 10 im. św. Marii Magdaleny we Lwowie oraz Politechniki Lwowskiej, z entuzjazmem włączyła się w nurt tych działań". Prezydent wskazał, że "przez wiele lat pełniła funkcję wiceprezesa Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie oraz redaktor naczelnej czasopisma Federacji +Nasze Drogi+. Była również członkinią Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich na Ukrainie, wielokrotną laureatką konkursów literackich i organizatorką ponad 30 edycji Konkursu Recytatorskiego im. Adama Mickiewicza +Kresy+". "Dała się poznać jako osoba bardzo serdeczna, otwarta, niezwykle oddana swojemu patriotycznemu posłannictwu. Wśród przyznanych Jej odznaczeń znalazły się między innymi Order Uśmiechu, Medal Komisji Edukacji Narodowej oraz Krzyż Oficerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej" - podkreślił prezydent.
"Jeszcze kilka tygodni temu, 2 maja, w Belwederze, podczas obchodów Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą, miałem zaszczyt wręczyć Pani Teresie biało–czerwoną flagę i złożyć Jej życzenia. Z nadzieją myślałem o Jej sile charakteru, doświadczeniu i optymizmie – którymi przez tyle lat umacniała społeczność naszych rodaków na Ukrainie. Dlatego szczególnie teraz, w obliczu ciężkiej próby, jaką jest bestialska rosyjska inwazja na Ukrainę, Jej odejście jest niewypowiedzianą stratą" - napisał.
Jak podkreślił Andrzej Duda, "jestem przekonany, że Pani Teresa będzie stale obecna we wspomnieniach ludzi, którzy mieli zaszczyt Ją znać i współpracować z Nią – oraz że wspaniałe dokonania Zmarłej będą inspiracją dla Jej kontynuatorów i naśladowców".(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ dki/