Z całą pewnością był on jedną z absolutnie najważniejszych postaci okresu międzywojennego; budowniczym wolnej, suwerennej i niepodległej Polski - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, odsłaniając tablicę poświęconą Stanisławowi Wojciechowskiemu.
W poniedziałek w budynku Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie odsłonięto tablicę upamiętniającą Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego, w przeddzień setnej rocznicy wybrania go na najwyższy urząd w państwie. W uroczystości wzięła też udział wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska(KO), która jest prawnuczką prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.
"Z całą pewnością był on jedną z absolutnie najważniejszych postaci okresu międzywojennego. Skromnym, dziś powiedzielibyśmy ascetycznym, niezwykle wymagającym, przede wszystkim od siebie, a jednocześnie krystalicznie uczciwym, budowniczym wolnej, suwerennej, niepodległej Polski. Czego, wierzę w to, Rzeczpospolita i Polacy, nigdy mu nie zapomną" - powiedział w przemówieniu prezydent Andrzej Duda.
"Był świetnym nie tylko prezydentem Rzeczypospolitej, był wielkim człowiekiem i wielkim intelektualistą" - mówił prezydent. Dodał, że z całą pewnością dzięki pracy Wojciechowskiego dla Polski, a także jego pracy naukowej, Rzeczpospolita nie tylko odzyskała swoją niepodległość, ale też mogła się odbudować, stwarzając wielkie szanse rozwoju "nowoczesnego jak na ówczesne czasy państwa".
"Z całą pewnością był on jedną z absolutnie najważniejszych postaci okresu międzywojennego. Skromnym, dziś powiedzielibyśmy ascetycznym, niezwykle wymagającym, przede wszystkim od siebie, a jednocześnie krystalicznie uczciwym, budowniczym wolnej, suwerennej, niepodległej Polski. Czego, wierzę w to, Rzeczpospolita i Polacy, nigdy mu nie zapomną" - powiedział w przemówieniu prezydent Andrzej Duda.
Duda przypomniał, że Wojciechowski przez trzy i pół roku pełnił swój urząd z "wielką godnością i odpowiedzialnością", dokonując w tym czasie ważnych reform. Jedną z nich, ratującą finanse i gospodarkę państwa, była reforma walutowa przeprowadzona wspólnie z premierem Władysławem Grabskim.
Prezydent podkreślił, że Wojciechowski złożył swój urząd w "dramatycznych i tragicznych także dla siebie okolicznościach". "Nie tylko wobec zamachu majowego w 1926 roku, ale także i tragicznej rozmowy do jakiej doszło na moście Poniatowskiego pomiędzy nim a marszałkiem Józefem Piłsudskim" - powiedział.
Dodał, że tamta rozmowa spowodowała, że drogi Wojciechowskiego i Piłsudskiego się rozeszły. "A decyzje podjęte wtedy przez marszałka Józefa Piłsudskiego spowodowały, że pan prezydent złożył swój urząd w formule odpowiedzialności za państwo, ale zarazem protestu wobec tego, w jakim kierunku te sprawy państwa były prowadzone" - zaznaczył prezydent.
Ocenił też, "w dorobku Rzeczypospolitej, który tak często z dumą wspominamy, prezydent Wojciechowski miał swój ogromny, niezaprzeczalny udział". "Cześć jego pamięci!" - powiedział prezydent Duda.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska podziękowała całej społeczności akademickiej Szkoły Głównej Handlowej za przywrócenie pamięci o jej pradziadku. "Był to człowiek, który wpłynął na moje życie mimo, że go nie znałam" - podkreśliła.
"Był świetnym nie tylko prezydentem Rzeczypospolitej, był wielkim człowiekiem i wielkim intelektualistą" - mówił prezydent. Dodał, że z całą pewnością dzięki pracy Wojciechowskiego dla Polski, a także jego pracy naukowej, Rzeczpospolita nie tylko odzyskała swoją niepodległość, ale też mogła się odbudować, stwarzając wielkie szanse rozwoju "nowoczesnego jak na ówczesne czasy państwa".
Kidawa-Błońska oceniła, że w każdym trudnym momencie życia Wojciechowski zachował wiarę w swoje wartości i zawsze działał tak, jak mu nakazywało prawo, polska konstytucja i honor. "Honor i prawość w jego życiu miało ogromne znaczenie" - mówiła wicemarszałek Sejmu.
Stanisław Wojciechowski został wybrany na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 20 grudnia 1922 roku; urząd ten pełnił od 22 grudnia 1922 do 15 maja 1926 roku, kiedy w następstwie przewrotu majowego zdecydował z niego ustąpić. Zakończył wówczas aktywną działalność polityczną, skupiając się na pracy naukowej. (PAP)
autor: Edyta Roś, Adrian Kowarzyk
ero/ amk/ pat/