B. minister prof. Jacek Czaputowicz, zięć kpt Barbary Sadowskiej przekazał do zasobów AAN jej osobiste archiwum. "Barbara Sadowska to postać niezwykła. W wieku 25 kierowała jedną z największych struktur wywiadowczych podziemia poakowskiego" - powiedział PAP historyk i archiwista Archiwum Akt Nowych, Jan Annusewicz.
"Dziś, w 33. rocznicę śmierci kpt Barbary Sadowskiej jej zięć, b, minister spraw zagranicznych prof. Jacek Czaputowicz wraz z córką przekazał do zasobów AAN archiwum Sadowskiej" -powiedział PAP historyk i archiwista Archiwum Akt Nowych, Jan Annusewicz.
"Wśród dokumentów, które dziś otrzymaliśmy są niezwykłe pamiątki dotyczące tej niezwykłej postaci, kobiety, która w wieku zaledwie 25 lat kierowała jedną z największych struktur wywiadowczych podziemia poakowskiego. Są m.in. oryginalne niemieckie ausweissy - dokumenty tożsamości wystawione na fałszywe nazwiska "Styczyńska" i "Królikowska". Sadowska używała ich z autentycznym, własnym zdjęciem i dzięki nim mogła się poruszać po okupowanej Polsce" - wyjaśnił.
Wśród dokumentów przekazanych przez prof. Czaputowicza jest również wystawiony latem 1945 r. w czeskiej Pradze dokument komitetu pomocy dla polskich repatriantów, który umożliwił Sadowskiej odbycie nielegalnej podróży z Polski do Włoch, do Ankony, gdzie spotkała się z gen. Andersem. Sa także liczne zdjęcia prywatne, nigdy wcześniej nie publikowane.
Po zwolnieniu z więzienia Sadowska pracowała w Państwowym Instytucie Wydawniczym jako tłumaczka literatury angielskiej. "W wolnych chwilach opowiadania i nowele. Jeśli ktoś będzie pisał jej biografię, w ich fabule znajdzie autentyczne wątki z jej życiorysu +wplecione+ i ukryte pomiędzy elementami literackiej fikcji" - wskazał Annusewicz. "Dziś prezentujemy właśnie wybrane fragmenty nowel z wątkiem autobiograficznym" - dodał.
Barbara Sadowska, z domu Rewkiewicz ps. Czarecka lub Robert urodziła się 23 sierpnia 1921 r. W konspiracji działała od 1942 r. Początkowo, była m.in. kurierką Oddziału II Komendy Głównej AK. W lecie 1944 r, wraz z mężem Michałem Sadowskim, oficerem wywiadu AK, została członkiem Ekipy Wschód - grupy wywiadu AK operującej na wschodnich ziemiach Rzeczypospolitej, zajętych przez Sowietów. Na czele grupy stał kapitan Henryk Żuk. Jego zastępcą był Sadowski, który został aresztowany i wysłany do obozu pracy w Archangielsku.
W styczniu 1945 r. Żuk i Sadowska powrócili do Warszawy, gdzie Żuk stanął na czele komórki wywiadu "Liceum" (lub "Pralnia II"). Po rozwiązaniu AK, a której "Liceum" była ekspozyturą, pracownicy wywiadu znaleźli w zawieszeniu.
W sierpniu 1945 r Sadowska i Żuk dotarli do Ancony, do siedziby II Korpusu, gdzie rozmawiali z gen. Władysławem Andersem oraz szefami wywiadu II Korpusu. Żuk miał kierować komórką wywiadowczą, a Sadowska zastępowała go. Po powrocie do kraju Żuk został aresztowany przez bezpiekę.
13 marca 1946 r. UB aresztowało Sadowską, która trafiła do X Pawilonu mokotowskiego więzienia. Po miesiącu napisała list do płk. UB, Józefa Różańskiego, w którym oświadczyła, że jest gotowa zeznawać, jeżeli otrzyma obietnicę, że kara spotka tylko ją. Przyznała się, że to ona była "Robertem", jednak nie wydała nikogo.
Proces grupy "Liceum" odbył się w lipcu 1947 r. Na ławie oskarżonych zasiadło kilkanaście osób. Barbara Sadowska została skazana na dziewięć lat więzienia. W celi kilkakrotnie podejmowała protest głodowy.
Na wolność wyszła 30 października 1953 r. Zmarła 18 listopada 1991 r. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/