Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro polecił sprawdzić prawidłowość decyzji radomskiej prokuratury, która umorzyła śledztwo w sprawie znieważenia polskiego godła na wystawie w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" w Radomiu - poinformowała PAP w czwartek Prokuratura Krajowa.
Jak poinformowano, analizę prawidłowości decyzji o umorzeniu ma przeprowadzić Prokuratura Regionalna w Lublinie.
O umorzeniu postępowania w sprawie rzekomego znieważenia polskiego godła na wystawie w Radomiu poinformowano w poniedziałek. Chodzi o pracę przedstawiającą nagą kobietę na tle białego orła, prezentowaną przez grupę artystyczną "Łódź Kaliska".
Zawiadomienie w tej sprawie złożyło stowarzyszenie Obóz Wielkiej Polski. Chodziło o fotografię przedstawiającą nagą kobietę na tle białego orła, prezentowaną w styczniu na wystawie w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" w Radomiu, ukazującej 40-letni dorobek grupy artystycznej "Łódź Kaliska". Według stowarzyszenia wizerunek przedstawiony na wystawie w Radomiu stanowił także pogwałcenie uczuć osób żywiących szacunek do symbolu państwa polskiego.
Jak tłumaczyła wówczas rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas, śledztwo zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego. Według radomskiej prokuratury, zamierzeniem twórców nie było znieważenie polskiego godła. "Był to wyraz ekspresji artystycznej, która - co oczywiste - nie musi być powszechnie akceptowana, nie mniej zdecydowanie mieści się w granicach" – uznali śledczy.
Zdaniem prokuratury w Radomiu przedstawiona na fotografii naga kobieta na tle godła nie nasuwa skojarzeń, że chciano w ten sposób wyrazić pogardę dla godła czy je ośmieszyć. Śledczy zwrócili uwagę, że modelka nie zachowuje się w jakikolwiek sposób, który mógłby być uznany za znieważający. Kobieta stoi w wyprostowanej pozycji, nie wykonuje żadnych niestosownych gestów. "W konsekwencji umieszczenie analizowanego zdjęcia na wystawie muzealnej nie może być uznane jako znieważanie orła RP" – zaznaczyła radomska prokuratura. (PAP)
autor: Mateusz Mikowski
mm/ lena/