Sejm uczcił w czwartek minutą ciszy pamięć ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego – działacza opozycji antykomunistycznej i byłego kapelana Solidarności. W południe, w podkrakowskich Radwanowicach, gdzie prowadził on ośrodek dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, odbędą się uroczystości pogrzebowe duchownego.
Ks. Isakowicz-Zaleski zmarł 9 stycznia w Chrzanowie w wieku 67 lat.
"Ks. Tadeusz był niezłomnym społecznikiem, obrońcą prawdy historycznej. Dwukrotnie został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski. Wielka postać, wielki patriota, wielki Polak" - oświadczył poseł Krzysztof Morawa (Konfederacja) wnioskując o uczczenie przez Sejm minutą ciszy pamięci duchownego.
Pogrzeb ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego odbędzie się dzisiaj w podkrakowskich Radwanowicach, gdzie prowadził on ośrodek dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Duchowny spocznie na cmentarzu parafialnym w pobliskiej Rudawie.
Mszy pogrzebowej w kościele pw. św. Brata Alberta w Radwanowicach będzie przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Damian Muskus. Po nabożeństwie odbędą się egzekwie w obrządku ormiańskim, a następnie odprowadzenie trumny z ciałem ks. Isakowicza-Zaleskiego na cmentarz w Rudawie.
Ks. Isakowicz-Zaleski był duchownym obrządku łacińskiego i ormiańskiego. W PRL działał w opozycji antykomunistycznej i był kapelanem Solidarności. Był prezesem Fundacji im. Brata Alberta, historykiem, publicystą, zwolennikiem lustracji duchownych i rzecznikiem upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mhr/