Senat podjął w piątek uchwałę upamiętniającą działacza niepodległościowego, wydawcę i polityka Wiktora Kulerskiego. "Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd temu wybitnemu społecznikowi, wydawcy, politykowi, a nade wszystko patriocie" – napisano w uchwale.
Uchwałę przyjęto jednogłośnie 86 głosami senatorów.
"Wiktor Kulerski to postać niezwykła" – podkreślono w uchwale. Kulerski był związany z Grudziądzem i Pomorzem. Jak napisano, "odcisnął swoje piętno w historii, jako bezkompromisowy orędownik idei odzyskania niepodległości przez Polskę i odbudowy silnej państwowości". "Powszechny szacunek, którym darzyli go czytelnicy jego wydawnictw, szczególnie Gazety Grudziądzkiej, i charakteryzująca go energia twórcza spowodowały, że na stałe wpisał się do panteonu osób wybitnie zasłużonych dla Pomorza i całego kraju" - dodano.
Witold Kulerski urodził się w 1865 r. w Grucie pod Grudziądzem. Jego matką była Niemka, a ojcem – zgermanizowany Polak wywodzący się z rodziny chłopskiej. " Już w szkole w młodym Wiktorze obudziło się, pod wpływem lektur, nauczyciela Polaka oraz matki, pomimo niechęci ojca, polskie poczucie narodowe" – napisano. Uczęszczał do pruskich szkół w Radzyniu Chełmińskim, Lubawie, a następnie został przyjęty do Królewskiego Katolickiego Seminarium Nauczycielskiego w Grudziądzu. Został jednak z niego wydalony przez władze pruskie w 1883 r. za udział w obchodach 200. odsieczy wiedeńskiej.
"Wiktor Kulerski to postać niezwykła" – podkreślono w uchwale. Kulerski był związany z Grudziądzem i Pomorzem. Jak napisano, "odcisnął swoje piętno w historii, jako bezkompromisowy orędownik idei odzyskania niepodległości przez Polskę i odbudowy silnej państwowości".
Po odbyciu eksternistycznego egzaminu nauczycielskiego Kulerski został w 1887 r. nauczycielem. "W dobie wzmożonej germanizacji władze pruskie skutecznie ograniczały działalność zawodową Wiktora Kulerskiego - nie pozwolono mu wykonywać zawodu nauczyciela w szkołach, do których uczęszczały polskie dzieci" – przypomniano w uchwale. Jak napisano, "zmusiło go to do ostatecznego porzucenia tej profesji, choć pedagogiem czuł się do końca życia".
Na początku lat 90. XIX w. założył w Sopocie pensjonat "Dom Polski", czyli jeden z pierwszych ośrodków wypoczynkowych w modnym wówczas Sopocie, który był przeznaczony dla klienteli polskiej. "W tym roku przypada 130. rocznica pobytu Wiktora Kulerskiego w Berlinie, gdzie pod pseudonimem Wiktor Radzyński stawiał pierwsze kroki w dziennikarstwie, współpracując z redakcją popularnej wśród Polonii +Gazety Polskiej w Berlinie+. "Brał również czynny udział w tamtejszym życiu politycznym, będąc przez jakiś czas prezesem Towarzystwa Przemysłowców Polskich w Berlinie" - czytamy.
Wiosną 1892 r. Kulerski wrócił do Sopotu z zamiarem założenia własnego wydawnictwa. W tym czasie aktywnie współdziałał z pierwszym w Gdańsku polskim przedsięwzięciem prasowym, czyli "Gazetą Gdańską". "Swoje marzenie założenia własnego przedsiębiorstwa wydawniczego ziścił w październiku 1894 roku, wraz z wydaniem pierwszego numeru +Gazety Grudziądzkiej+" - czytamy w uchwale.
"W późniejszym czasie jego zakłady graficzne wydawały szereg książek, czasopism i druków okolicznościowych, jednakże dziełem życia wydawcy była +Gazeta Grudziądzka+, której nakład systematycznie wzrastał i osiągnął liczbę stałych abonentów wynoszącą niemal 130 tysięcy, co czyniło +Gazetę Grudziądzką+ największym polskojęzycznym wydawnictwem na świecie" - napisano.
Popularność, jaką Kulerski zyskał wśród polskiego społeczeństwa ziem zaboru pruskiego, przyniosła mu przydomek "hetmana ludu", ponieważ bronił praw Polaków przed germanizacyjnymi działaniami zaborcy.
W uchwale przypomniano również, że władze pruskie wielokrotnie wytaczały Kulerskiemu, za jego propolską działalność, procesy, wskutek których spędził on łącznie prawie półtora roku w więzieniu. Działalność wydawnicza i polityczna, w której stał się orędownikiem i obrońcą szerokich mas ludu polskiego, pozwoliła mu zdobyć mandat posła do parlamentu Rzeszy Niemieckiej. Funkcję tę sprawował w latach 1903–1911. Już jako poseł, czynnie wspierał strajki dzieci na Kaszubach i Pomorzu w obronie języka polskiego.
Przed wybuchem I wojny światowej Kulerski osiedlił się w Owczarkach pod Grudziądzem i wybudował nowoczesne zakłady graficzne w Tuszewie. W 1912 r. założył Katolicko-Polską Partię Ludową, która głosiła hasła solidarności narodowej i emancypacji politycznej, a także obrony praw ludności polskiej pod panowaniem pruskim. Kulerski pełnił jednocześnie szereg różnych funkcji w wielu organizacjach polskich, był także twórcą sieci towarzystw ludowych, współtworzył gniazda „Sokoła”, a także propagował narodową kulturę, tradycję i historię wśród szerokich mas społeczeństwa polskiego.
Jak przypomniano, "w czasie I wojny światowej był orędownikiem odbudowy państwowości polskiej i zwolennikiem aktywizmu i tworzenia faktów dokonanych, nawet w taktycznej współpracy z państwami centralnymi". "Po klęsce Niemiec stanął na czele grudziądzkiej Rady Ludowej, był też przedstawicielem rządu polskiego w Międzynarodowej Komisji Granicznej, wyznaczającej północno-zachodnie granice Rzeczypospolitej" – napisano w uchwale.
Jak przypomniano, "w czasie I wojny światowej był orędownikiem odbudowy państwowości polskiej i zwolennikiem aktywizmu i tworzenia faktów dokonanych, nawet w taktycznej współpracy z państwami centralnymi". "Po klęsce Niemiec stanął na czele grudziądzkiej Rady Ludowej, był też przedstawicielem rządu polskiego w Międzynarodowej Komisji Granicznej, wyznaczającej północno-zachodnie granice Rzeczypospolitej" – napisano w uchwale.
Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę Kulerski nadal poświęcał się działalności wydawniczej i politycznej. Współtworzył regionalne struktury ruchu ludowego, aktywnie wspierając politykę Wincentego Witosa. W latach 1928–1935 zasiadał w Senacie RP. Był obrońcą zasad demokratycznych, przestrzegał przed zagrożeniem niemieckim i rewolucją bolszewicką. "Przyszłość Polski widział w umocnieniu jej potencjału gospodarczego, trzymaniu się zasad pluralizmu politycznego, w tym przede wszystkim wolności słowa oraz tradycji chrześcijańskich" - napisano.
W 1931 r. Kulerski wygłosił dwa znaczące przemówienia w Senacie, których pokłosiem było wydanie w tym samym roku broszury "Przez dobrobyt Ludu – do dobrobytu Polski". "Uwielbiany przez wyborców, znienawidzony przez przeciwników politycznych, do samego końca był wierny ideałom demokracji i emancypacji" – wskazano w uchwale.
Kulerski zmarł nagle 18 września 1935 r. w swoim domu w Owczarkach. Został pochowany na cmentarzu katolickim w Grudziądzu. "Dzień jego pogrzebu był dniem żałoby w Grudziądzu, a sam pogrzeb – wielotysięczną manifestacją patriotyczną. Z szeroko rozpisanego nekrologu warto przytoczyć słowa +I bić przestało nagle, zupełnie niespodziewanie, utrudzone serce Wielkiego Polaka. Nikt bowiem, nawet największy z jego wrogów, nie może twierdzić, że serce śp. Wiktora Kulerskiego nie biło dla Polski, i tylko dla Polski+" – czytamy w uchwale.
"Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd Wiktorowi Kulerskiemu – wybitnemu społecznikowi, wydawcy, politykowi, a nade wszystko patriocie" - podsumowano.
Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski". (PAP)
autorki: Anna Kruszyńska, Daria Porycka
akr/ dap/ dki/