Białostocki Pałac Branickich i jego ogród francuski. Fot. PAP/Paweł Supernak
Spacery historyczne związane z siedzibą i otoczeniem Pałacu Branickich, gdzie mieści się Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, są jedną z atrakcji obchodów 75-lecia tej uczelni. Można odwiedzać miejsca na co dzień niedostępne, poznawać ich historię, usłyszeć mało znane ciekawostki.
Pałac Branickich zwiedza rocznie ok. 50 tys. osób. Przy okazji jubileuszu odwiedzający będą mogli wchodzić w miejsca na UMB, które nie są dostępne przy standardowym zwiedzaniu.
- 13 i 20 września zainteresowani historią UMB i Pałacu Branickich będą mogli odbyć spacery po historycznym otoczeniu pałacu, poznają budynek Collegium Primum, który po II wojnie światowej był odbudowywany razem z Pałacem Branickich - poinformowali w czwartek organizatorzy na konferencji prasowej w Pałacu Branickich. Będzie też można poznać np. modernistyczny obiekt Collegium Universum z amfiteatralną aulą wykładową z lat 50. XX w., nazywaną beczką.
Kierująca Muzeum Uniwersytetu Medycznego i Pałacu Branickich dr Magdalena Muskała powiedziała, że w budynku Collegium Primum mieścił się jeden z pierwszych zakładów uczelni, którym kierował prof. Tadeusz Dzierżykraj-Rogalski - anatom, jeden z pionierów polskiej antropologii. Ciekawostką jest np. to, że sprowadził do tego zakładu prawdziwego krokodyla, który - jak relacjonowali absolwenci - był tam przez jakiś czas, zanim trafił do ogrodu zoologicznego.
Już teraz zainteresowani historią UMB i pałacu mogli zobaczyć również niedostępne na co dzień - poza społecznością akademicką - dawne tzw. złote pokoje pałacowe z końca XVII w., w których przed wiekami nocowały goszczące na dworze Branickich koronowane głowy. Dziś to gabinet i biuro rektora.
- Najczęstszą bywalczynią w złotych pokojach była małżonka króla Augusta III Sasa, Maria Józefa - powiedziała PAP dr Muskała. Dodała, że w tych miejscach współcześnie są eksponowane insygnia rektorskie, portrety malarskie rektorów. Można też zobaczyć oryginalną rycinę z XVIII. przedstawiającą pałac od strony ogrodu.
- Jest to rycina oryginalna, która jest jedyną tak naprawdę ruchomą rzeczą, która pozostała nam z czasów Branickich w Pałacu Branickich - podkreślił Muskała.
Spacery cieszą się dużym zainteresowaniem zwiedzających. UMB podkreśla, że w pałacu i otoczeniu wciąż jest wiele sekretnych i ciekawych miejsc do odkrywania i poznawania.
Elementem obchodów 75-lecia UMB będzie też w dniach 3-4 października zjazd absolwentów uczelni, połączony z inauguracją nowego roku akademickiego.
Rektor UMB prof. Marcin Moniuszko powiedział, że w ciągu wszystkich lat istnienia uczelnię medyczną w Białymstoku (zmieniała nazwę na przestrzeni lat) ukończyło ok. 33 tys. absolwentów.
- W XVIII w. gospodarze tego miejsca (Braniccy - PAP) stworzyli z małej miejscowości bardzo prężny ośrodek kulturalno-administracyjny. Od połowy XX w. kolejni gospodarze tego miejsca - wtedy Akademia Medyczna, dzisiaj Uniwersytet Medyczny w Białymstoku - sprawili, że Białystok, region, stał się miejscem dla wspaniałego, nowoczesnego centrum badawczo-rozwojowego - powiedział Moniuszko.
Rektor dodał, że uczelnia była w początkach istnienia „swoistym ewenementem, przedmurzem nowoczesnej medycyny na krańcach ówczesnej powojennej Polski”, znaczącym momentem w zapewnieniu opieki zdrowotnej mieszkańcom tej części Polski, rozwoju medycyny. Uczelnia, należąca do najlepszych uczelni medycznych w Polsce, i podległe jej szpitale kliniczne cały czas się rozwijają.(PAP)
kow/ bar/
