Uroczystość upamiętniająca żołnierzy brytyjskich sił zbrojnych, w tym polskich lotników RAF-u, poległych podczas II wojny światowej odbyła się w niedzielę na brytyjskim cmentarzu wojskowym w Solymar niedaleko Budapesztu.
Zebrani, w tym dyplomaci m.in. Wielkiej Brytanii, Francji, Stanów Zjednoczonych, Czech i Słowacji, złożyli na cmentarzu kwiaty. Odmówiono też krótką modlitwę.
W imieniu Ambasady RP w Budapeszcie w ceremonii uczestniczyła m.in. kierownik Wydziału Ekonomiczno-Politycznego Katarzyna Ratajczak-Sowa.
Uroczystość odbyła się z zachowaniem epidemicznych środków ostrożności, a zebrani pojawili się w maseczkach ochronnych.
W Solymar spoczywa ponad 200 pilotów i członków załogi RAF-u, którzy zginęli nad terytorium Węgier, w tym narodowości kanadyjskiej, australijskiej czy nowozelandzkiej.
Jest wśród nich 37 polskich lotników RAF-u, poległych podczas służby w 1586 Eskadrze do Zadań Specjalnych, która z lotniska Campo Casale koło Brindisi we Włoszech latała ze zrzutami dla Armii Krajowej, m.in. podczas Powstania Warszawskiego. Zestrzelono ich w różnych miejscach Węgier, przeważnie gdy wracali już z misji nad Warszawą, a ich szczątki przeniesiono do Solymar.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mars/