W 82. rocznicę początku jednej z największych masowych egzekucji w czasie II wojny światowej kijowianie wspominali zabitych przez Niemców żydowskich mieszkańców miasta; do miejsca kaźni, wąwozu Babi Jar, przynoszono w piątek kwiaty i kamienie, zgodnie z żydowską tradycją.
Pani Lora każdego roku od ponad 40 lat przychodzi 29 września do Babiego Jaru, by uczcić pamięć zabitych tam krewnych. „Zginęli tu od faszystowskich pocisków moja babcia Dora i część jej rodziny. Moją mamusię ukryli sąsiedzi, dzięki temu przeżyła i w 1957 roku urodziła mnie” – powiedziała w rozmowie z PAP.
Do lat 80. pani Lora nic nie wiedziała o masakrze w Babim Jarze, ani o tym w jak barbarzyński sposób Sowieci usiłowali ukryć informację i pamięć o nim. Na miejscu ludobójstwa władze komunistyczne założyły park.
„Myślę, że to jest związane z tym, iż to Sowieci, opuszczając Kijów we wrześniu 1941 roku i wysadzając w powietrze kijowskie śródmieście, podrzucili niemieckim nazistom pomysł tak drastycznego +rozwiązania kwestii żydowskiej+. Gdyby nie to, że Kijów stał w ogniu, a Niemcy nie mieli gdzie się zakwaterować, więcej osób miałoby szanse na przeżycie, ponieważ w mieście by najprawdopodobniej powstało getto” – sądzi kijowianka.
Mykoła przyszedł w piątek z kwiatami do rzeźby przedstawiającej menorę, która znajduje się na terenie wąwozu. „Uważam, że musimy walczyć z amnezją, która tak długo dolegała naszemu społeczeństwu. Bardzo dramatyczną, lecz skuteczną pigułką na to są rosyjskie rakiety, jedna z których akurat w Babim Jarze w marcu 2022 roku zabiła pięciu cywilów” – powiedział PAP 21-latek.
29 września 1941 roku, niedługo po zajęciu Kijowa, Niemcy zebrali przebywających w Kijowie Żydów, po czym nakazali im marsz w kierunku wąwozu Babi Jar. Na miejscu Żydów dzielono na 10-osobowe grupy i zabijano z karabinów maszynowych.
W ciągu zaledwie dwóch dni - 29 i 30 września 1941 roku - niemieckie grupy operacyjne (Einsatzgruppen) rozstrzelały tam, według niemieckich raportów, 33 771 osób. Kolejne egzekucje trwały do 11 października. W tym czasie zabito jeszcze ok. 17 tys. Żydów.
Na miejscu kaźni w Babim Jarze Niemcy stworzyli obóz koncentracyjny, w którym więziono m.in. Ukraińców, Polaków, Rosjan i Romów. Według różnych źródeł ogólna liczba rozstrzelanych w Babim Jarze w latach 1941-1943 waha się w granicach 100-150 tys. osób.
1 marca 2022 roku, podczas rosyjskiego ataku na Kijów, na Babi Jar spadła rakieta, która uszkodziła część kompleksu, upamiętniającego tragedię.
Z Kijowa Tatiana Artuszewska (PAP)
ta/ ap/