Stanisław Tomasik, były więzień „Libanu” na terenie dawnego obozu podczas obchodów w 1997 r. Fot. J. Bednarczyk
21 Polaków, ostatnich więźniów obozu karnego obozu Służby Budowlanej w kamieniołomie Liban w Krakowie, zamordowanych 22 lipca 1944 i pochowanych w zbiorowej mogile na terenie tego kamieniołomu, zostanie upamiętnionych w czwartek zapaleniem zniczy.
„Warto przyjść i zobaczyć to na co dzień niedostępne miejsce i poznać jego tragiczną historię” – zachęcają organizatorzy ze stowarzyszenia Podgórze.pl. Spotkanie zacznie się o godz. 17 i będzie mu towarzyszyć opowieść historyka Piotra Makuły o historii obozu. Organizatorzy zachęcają, by przynieść ze sobą znicz.
Karny obóz pracy Służby Budowlanej (tzw. Baudienstu) Niemcy założyli w 1942 r. Trafiały tu osoby, które próbowały uciekać z innych miejsc pracy przymusowej oraz skazane za uchybienia w czasie pracy. Praca w ciężkich warunkach na terenie kamieniołomu trwała od trzech do siedmiu miesięcy.
W lecie 1942 r. w obozie przebywało 800 osób, a od 1943 przebywało tu średnio od 100 do 180 osób. Łącznie przez obóz przeszło ok. 2 tys. więźniów. Obóz przestał istnieć w 1944 r.(PAP)
bko/ dki/
