W Nowym Jorku odbędzie się uroczyste otwarcie Instytutu gen. Kuklińskiego (General Kuklinski Institute of America), pierwszego polskiego oficera w NATO. Wykład wygłosi dyrektor Wojskowego Biura Historycznego (WBH) dr hab. Sławomir Cenckiewicz.
Otwarcie instytutu rozpocznie w niedzielę o godz. 16 czasu lokalnego (godz. 22 w Polsce) wystąpienie Przedstawiciela Zarządu Głównego Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej. Następnie głos zabierze Filip Frąckowiak, szef Instytutu Generała Kuklińskiego i dyrektor Muzeum Zimnej Wojny, a także Konsul RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki.
Na zakończenie wykład wygłosi dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i autor książki „Atomowy szpieg. Ryszard Kukliński i wojna wywiadów”.
„Działalność nowopowstałego Instytutu skupiać się będzie na relacjach polsko-amerykańskich, badaniach nad okresem Zimnej Wojny oraz zagadnieniach związanych z amerykańską obecnością wojskową w Polsce” - napisał „Dziennik Polonijny”.
Wydarzenie odbędzie się w Sali przy Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej przy 100 McGuinness Blvd. w Nowym Jorku.
Ryszard Kukliński to wysoki oficer Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Na początku lat 70. XX w. nawiązał współpracę z amerykańskim wywiadem. Pod pseudonimem Jack Strong, nie biorąc od Amerykanów wynagrodzenia, w latach 1971–1981 przekazał CIA dziesiątki tysięcy tajnych planów wojskowych w nadziei, że w ten sposób uchroni Polskę przed III wojną światową. W nocy z 7 na 8 listopada 1981 r. płk Kukliński wraz z żoną i dwoma synami został potajemnie wywieziony z Polski. Przyczyną ewakuacji była obawa Kuklińskiego przed dekonspiracją.
Dokumenty, jakie przekazał CIA płk Ryszard Kukliński miały wielką wartość i były jednym z najcenniejszych źródeł informacji dla USA. Wydarzenia z 1981 pokazały, że był on bohaterem i patriotą, zaś generał Jaruzelski był zdrajcą, który był lojalny przede wszystkim wobec ZSRR - mówił w 2021 roku w rozmowie z PAP prof. Mark Kramer, historyk z Uniwersytetu Harvarda.
Dokumenty, jakie przekazał CIA płk Ryszard Kukliński miały wielką wartość i były jednym z najcenniejszych źródeł informacji dla USA. Wydarzenia z 1981 pokazały, że był on bohaterem i patriotą, zaś generał Jaruzelski był zdrajcą, który był lojalny przede wszystkim wobec ZSRR - mówił PAP prof. Mark Kramer, historyk z Uniwersytetu Harvarda.
W 1984 r. Kukliński został skazany przez niedemokratyczny sąd wojskowy w Warszawie na karę śmierci za dezercję i zdradę oraz pozbawiony majątku i zdegradowany. Już po upadku zależnego od Moskwy PRL, w 1995 r. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła nielegalny wyrok ciążący na Kuklińskim. I w 1997 r. Kukliński został uniewinniony. Zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie.
Wcześniej w tajemniczych okolicznościach zginęli w USA jego synowie, jeden zaginął bez śladu podczas morskiego rejsu w 1993 roku, drugi został przejechany przez terenowy samochód na terenie kampusu uniwersyteckiego w 1994 roku.
mrf/ kgod/