W poniedziałek (30 maja br.), w Zielonej Górze odbędą się obchody 62. rocznicy Wydarzeń Zielonogórskich – masowego protestu mieszkańców tego miasta w obronie domu katolickiego, który władze komunistyczne chciały zlikwidować. Do zajść z udziałem kilku tysięcy ludzi i milicji doszło 30 maja 1960 r.
Uroczystości rozpocznie o godz. 11.00 msza święta w zielonogórskiej konkatedrze. Następnie zostaną złożone kwiaty na znajdującym się przy tej świątyni grobie ks. Kazimierza Michalskiego.
Główna część obchodów odbędzie się przed budynkiem Filharmonii Zielonogórskiej, a ich zwieńczeniem będzie złożenie kwiatów pod monumentem poświęconym Obrońcom Domu Katolickiego.
Organizatorami wydarzenia są wojewoda lubuski Władysław Dajczak oraz prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.
Według źródeł historycznych w poniedziałkowy poranek 30 maja 1960 r. setki zielonogórzan stanęły w obronie domu katolickiego i ks. Kazimierza Michalskiego. Duchowny od 1945 r. był polskim proboszczem w poniemieckiej Zielonej Górze, która po wojnie przypadła Polsce.
Ksiądz stał się inicjatorem życia religijnego i społeczno-kulturalnego miasta. Za to był represjonowany przez komunistyczne władze. Zajścia sprzed 62 lat przeszły do historii jako Wydarzenia Zielonogórskie.
W domu katolickim mieściły się m.in. oddział Caritasu, lokalna redakcja czasopisma "Słowo Powszechne", a także odbywały się tam lekcje religii. 15 marca 1960 r. wydział spraw lokalowych w Zielonej Górze wydał nakaz opuszczenia budynku, celem przejęcia go przez miasto. Kuria biskupia odrzuciła żądanie na początku maja. Władze zagroziły wówczas stronie kościelnej przymusowym wykwaterowaniem.
Ks. Michalski podjął się obrony tej placówki. Poprosił parafian o podpisywanie petycji do Rady Państwa o cofnięcie decyzji o eksmisji. Rada odrzuciła petycję. O planowanej eksmisji informowano we wszystkich parafiach, a służby bezpieczeństwa szykowały się do przejęcia domu katolickiego 30 maja 1960 r.
Według wielu obserwatorów w kulminacyjnym momencie protest w obronie domu katolickiego zgromadził około 5 tys. ludzi. Podczas zajść zatrzymano 333 demonstrantów. Niewiele mniejszą liczbę osób dotknęły sankcje ze strony władz.
Represje były bardzo dotkliwe. Kary sięgały do pięciu lat więzienia. Ks. Michalski musiał opuścić miasto i już do niego nie wrócił. W przejętym przez władze domu katolickim utworzono siedzibę państwowej filharmonii zielonogórskiej, która działa tam do dziś.
Protest w Zielonej Górze był jednym z największych takich wystąpień w PRL-u od czerwca 1956 r. do grudnia 1970 r. Przez wiele lat wiedza o tym wydarzeniu nie była powszechna, gdyż władza komunistyczna robiła wszystko, by tak pozostało. Po upadku PRL to się zmieniło, czego dowodem są cykliczne obchody rocznicy Wydarzeń Zielonogórskich. (PAP)
Autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ dki/