
To będzie nie tylko powrót do średniowiecznych obyczajów, ale też ważny krok w stronę dostępności wydarzeń kulturalnych – zapowiedzieli organizatorzy Święta Rękawki, które odbędzie się 22 kwietnia na kopcu Krakusa w Krakowie. Na imprezie ma stanąć namiot wyciszenia.
Jak poinformowało we wtorek Centrum Kultury Podgórza, tradycyjne Święto Rękawki będzie bardziej przyjazne dla osób o szczególnych potrzebach: z niepełnosprawnością słuchu, wzroku oraz posługujące się językiem migowym. Przygotowano dla nich interaktywny spacer. Przystosowany do ich potrzeb będzie także punkt informacyjny, w którym znajdą się asystentki osób z niepełnosprawnością i w którym będzie można uzyskać informacje w języku migowym.
Na terenie imprezy stanąć ma namiot strefy wyciszenia podzielony na dwie podstrefy. Pierwsza z nich ma sprzyjać relaksowi, a druga – jak określili organizatorzy – delikatnemu pobudzeniu sensorycznemu. Miejsce, według zapowiedzi, pomoże się wyciszyć oraz odpocząć od nadmiaru bodźców. Znajdą się tu miękkie pufy, stół do cichych aktywności, koce i maty piknikowe. W strefie sensorycznej zaś - m.in. piłeczki oraz koce o różnorodnych fakturach. Kolorystyka otoczenia ma „nie męczyć wzroku”. W namiocie będzie obowiązywała cisza.
Hasło przewodnie tegorocznego Święta Rękawki brzmi: „Chrobry przejmuje Kraków”, i nawiązuje do obchodzonej w 2025 roku rocznicy Tysiąclecia Królestwa Polskiego. Goście imprezy zobaczą widowisko teatralne pokazujące przejęcie grodu przez pierwszego króla Polski.
Podczas święta, tak jak w poprzednich latach, będzie można się dowiedzieć, jak wyglądało życie we wczesnośredniowiecznej osadzie, jakich pełno było wokół miasta. Nie zabraknie warsztatów rzemiosła, strojów z epoki średniowiecza, pokazów dawnych obrzędów odprawianych z okazji nadejścia wiosny. Będzie można skosztować strawy i napitków przygotowanych według przepisów przodków. W programie są pokazy pojedynków wojów czy koncerty zespołów folkowych nawiązujących do mitologii Słowian. Specjalną strefę przygotowano dla dzieci – czekają je warsztaty kaligrafii gęsim piórem, zajęcia zielarskie i lepienie z gliny. Będą także wyścigi w workach, slalom pomiędzy plastrami drewna, rzut sakiewką do celu.
Tradycje Święta Rękawki w Krakowie są pozostałością obyczajów pogańskich. Były one częścią zaduszek wiosennych. Prawdopodobnie odbywały się w pierwszy dzień wiosny i z tej okazji na wzgórzu palono oczyszczający ogień i sadzono święte gaiki, by dusze zmarłych miały gdzie odpocząć. Pierwsze pisemne wzmianki o święcie pojawiają się w XVI wieku. Później, aby odciągnąć uczestników święta od pogańskich zwyczajów, władze kościelne wybudowały na sąsiednim wzgórzu kościół pw. św. Benedykta, w którym odpust odbywał się w tym samym dniu co Rękawka. Obecnie święto jest związane z odpustem w tym kościele.
Językoznawcy tłumaczą pochodzenie nazwy "Rękawka" od czeskiego "rakew" - trumna, albo serbskiego "raka" - grób. Natomiast legenda mówi, że dla uczczenia pamięci króla Kraka lud usypał obok kopiec, nosząc ziemię w rękawach, stąd nazwa festynu - Rękawka.
Obchodzone od wieków święto trzeciego dnia Wielkanocy od roku 2000 odbywa się pod kopcem Krakusa w formie konkursów, pokazów walk, prezentacji uzbrojenia i życia z okresu wczesnego średniowiecza.(PAP)
bko/ miś/