
Od soboty można zwiedzać wystawy w Muzeum Prus Górnych w Morągu, otwartym po trwającym prawie trzy lata remoncie dawnego Pałacu Dohnów. Wśród ponad 500 prezentowanych tam eksponatów są złote floreny z Zalewa i skarb Finckensteinów.
Sobota (15 marca) była pierwszym dniem po oficjalnym otwarciu wyremontowanego muzeum w Morągu.
Do najcenniejszych prezentowanych tam zabytków należą złote floreny z XIII-XIV wieku, pochodzące ze skarbu znalezionego w 1991 r. w Zalewie. Pierwotnie był on ukryty w piwnicy jednej z kamienic w centrum miasta, a następnie został wywieziony z ziemią i gruzem po porządkowaniu budynków zniszczonych w czasie II wojny. Na monety natrafiono podczas budowy garaży. Skarb uległ rozproszeniu, ale część monet zostało pozyskanych drogą wykupu i darowizn przez Muzeum Warmii i Mazur.
Zwiedzający mogą też obejrzeć część tzw. skarbu Finckensteinów, czyli ukrytych w 1945 r. rodzinnych pamiątek dawnych właścicieli dworu w Gubławkach nad Jeziorakiem. Finckensteinowie należeli - obok Dohnów, Doenhoffów i Lehndorfów - do najbardziej wpływowych pruskich rodów arystokratycznych. Zakopane w blaszanych bańkach przedmioty zostały odkryte przypadkowo w 2017 r. Były tam m.in. notesy z zapiskami Hansa-Joachima von Finckensteina, w tym jego pamiętnik z czasów I wojny światowej, albumy ze zdjęciami czy radzieckie notatki sporządzone po zajęciu majątku przez Armię Czerwoną.
W morąskim muzeum prezentowanych jest w sumie siedem wystaw, na których zgromadzono 581 eksponatów. Najdawniejsze zabytki archeologiczne można zobaczyć na wystawie "Krajobraz kulturowy Górnych Prus. Kurhany".
Dwie kolejne ekspozycje są poświęcone dziejom Morąga i okolic, a także historii Pałacu Dohnów, który jest siedzibą muzeum. Budynek powstawał w kilku etapach od lat 60. XVI wieku. Spalony w 1945 r. przez Armię Czerwoną został odbudowany w latach 1976-1985.
W morąskim muzeum prezentowana jest również wystawa poświęcona zbiorowi XVII-wiecznego portretu holenderskiego z kolekcji rodziny zu Dohna. Kolekcję tworzą prace najwybitniejszych malarzy, którzy pracowali dla dworu orańskiego: Gerrita i Willema Honthorstów, Johannesa Mijtensa, Pietera Nasona i Caspara Netschera.
Zwiedzający mogą też oglądać luterańskie epitafia i portrety upamiętniające przedstawicieli pruskiej szlachty i lokalnych duchownych kościoła ewangelickiego.
Kolejna wystawa przybliża losy szlachty pruskiej, która wykształciła się z rycerstwa opłacanego nadaniami ziemskimi przez zakon krzyżacki. Zebrano na niej obrazy, meble i inne elementy wyposażenia dworów należących przed 1945 r. do poszczególnych rodów.
Prezentowane są też prace włoskiego rzeźbiarza Adolfo Wildta (1868-1931) pochodzące z dawnej kolekcji należącej do przedsiębiorcy i mecenasa sztuki, właściciela pałacu w Dylewie Franza Rosego (1854-1912).
Muzeum zostało otwarte po trwającym od czerwca 2022 r. kompleksowym remoncie, podczas którego m.in. przeprowadzono termomodernizację budynku z dociepleniem ścian, podłóg i dachu, wymianą okien, drzwi i instalacji. Udostępniono i zaaranżowano nowe sale wystawowe, odsłonięto relikty murów obronnych i przystosowano obiekt do nowoczesnego sposobu zabezpieczenia i ekspozycji zbiorów.
Morąskie muzeum jest jednym z oddziałów Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Do grudnia ubiegłego roku było to Muzeum Johanna Gottfrieda Herdera - ten niemiecki pisarz i filozof, żyjący w latach 1744-1803, urodził się i wychował w Morągu.
Obecna nazwa placówki to Muzeum Prus Górnych w Morągu. Ma prezentować ekspozycje w dużej mierze związane geograficznie i historycznie z ziemiami określanymi od XV w. mianem Prus Górnych (niem. Oberland). Była to jedna z trzech krain historycznych dawnych Prus w granicach Polski, położona w międzyrzeczu Dolnej Wisły i Pasłęki, pomiędzy Warmią, Dolnym Powiślem a Mazurami.(PAP)
mbo/ dki/