
Związany m.in. z czasopismami "Stolica", "Świat", "Przekrój" i miesięcznikiem "Polska", fotograf Tadeusz Rolke zmarł w wieku 96 lat. Wiadomość o śmierci potwierdził PAP Związek Polskich Artystów Fotografików.
Jeden z najsłynniejszych polskich fotografów urodził się w 1929 r. w Warszawie. Podczas wojny był członkiem Szarych Szeregów, w Powstaniu Warszawskim - łącznikiem na Sadybie. Po wojnie rozpoczął studia na historii sztuki. W 1958 r. otrzymał dwie drugie nagrody na Ogólnopolskiej Wystawie Fotografii za cykl zdjęć Cyganów w podwarszawskich miejscowościach.
"Brał udział w Powstaniu Warszawskim, później został wywieziony do Niemiec na roboty. Matce na szczęście udało się uratować jego aparat, jego pierwsze zdjęcia, trochę fotografii rodzinnych, pamiętnik swojego dziadka, w jednej walizce dosłownie. I kiedy Tadeuszowi udało się wrócić do Warszawy powrócił także do fotografowania. I uwieczniał to co zostało z miasta, głównie Śródmieście, fotografował mamę na tle ruin, gdzie był ich dom, także budowę trasy W-Z, wspiął się na Prudential i z niego zrobił zdjęcie panoramy miasta, fotografował ruiny getta" - mówiła PAP Małgorzata Purzyńska, jedna z kuratorek wystawy "Tadeusz Rolke. Fotografie warszawskie", zorganizowanej w 2019 r. w stołecznym Domu Spotkań z Historią z okazji 90. urodzin fotografa.
Tadeusz Rolke podczas wernisażu wystawy „Tadeusz Rolke. Fotografie warszawskie” odbył się w Domu Spotkań z Historią w Warszawie w 2019 r. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Przypomniała także, że "w 1952 r. został aresztowany w jednej ze spraw, które wytaczano w tym czasie młodzieży związanej z harcerstwem. Został posądzony o to, że należał do ruchu uniwersalistycznego i chciał siłą obalić ustrój PRL. Sąd wojskowy na Koszykowej skazał go na siedem lat więzienia. Dziewięć miesięcy przesiedział w areszcie śledczym na Ratuszowej tzw. Toledo, a później w Barczewie i w Iławie. Został warunkowo zwolniony po dwóch latach. Nie mógł oczywiście wrócić na studia, został więc robotnikiem w Polskich Zakładach Optycznych na Grochowie".
"Robił wiele fotoreportaży dla gazety. Wrócił m.in. do więzienia na Ratuszowej, w którym siedział, oczywiście nie przyznając, że był tam więźniem. W tym czasie było tam więzienie dla kobiet. I zrobił tam fotoreportaż. To było już po okresie październikowej odwilży i dopuszczano tematy, które wcześniej nie były możliwe. Na naszej wystawie znajdą się trzy zdjęcia z tego reportażu m.in. jego celi i dziedzińca. To było więzienie całe otoczone koszarami wojskowymi, miało wysokie, białe mury i wejście zakończone bramą dlatego nazywali je Toledo" - powiedziała kuratorka dodając, że Rolke zasłynął także jako fotograf mody.
Tadeusz Rolke na wystawie "Wszystko jest fotografią" zorganizowanej okazji 80. rocznicy urodzin artysty. Fot. PAP/Paweł Supernak
Rozpoczął pracę w tygodniku "Stolica", następnie w miesięczniku "Polska". W 1970 r. wyemigrował i osiadł w Hamburgu, gdzie spędził 10 lat i gdzie zrealizował swój najdłuższy cykl fotograficzny o funkcjonowaniu jednego z największych w Europie targowisk pt. "Fischmarkt". Powrócił na stałe do Polski w latach 80. Współpracował z tygodnikami "Wprost" i "Magazynem Gazety Wyborczej". Publikował także w "Przekroju", "Ty i Ja" czy miesięczniku "Polska". W 2009 r. artysta otrzymał Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Był wieloletnim członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, jurorem wielu konkursów fotograficznych, wykładowcą w Warszawskiej Szkole Fotografii i na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Jego prace prezentowano na wystawach m.in. w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Fundacji Galerii Foksal w Warszawie, MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, Centralnej Akademii Dramatycznej w Pekinie, Centrum Historii Miejskiej we Lwowie, Sesc Consolaçao w Sao Paulo, Chińskim Narodowym Muzeum Sztuki w Pekinie, Domu Spotkań z Historią w Warszawie, Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, Galerii Le Guern w Warszawie. (PAP)
pj/ dki/