Michniów to nie tylko miejsce zbrodni, ale i ważny element budujący naszą zbiorową tożsamość - mówi PAP historyk z Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie, dr Hubert Seńczyszyn. 80 lat temu, 12 i 13 lipca 1943 r., niemieccy policjanci zamordowali co najmniej 204 mieszkańców Michniowa (Świętokrzyskie).
We wtorek z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy odbędą się obchody Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Zaplanowane są uroczystości na Placu Zamkowym w Warszawie, a także wręczenie odznaczeń państwowych działaczom polonijnym.
Od pierwszych pochodów i strajków w czasie zaborów, przez burzliwe świętowanie w II RP i propagandowe defilady w okresie komunizmu po pielgrzymki ludzi pracy na Jasną Górę – tak 1 maja obchodzono w Polsce na przestrzeni lat Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy zwany Świętem Pracy.
Nasze wsparcie mają państwa, które są na drodze do europejskiej integracji; tylko w pełni zjednoczona Europa może stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom – podkreśliło MSZ w 19. rocznicę przystąpienia Polski do UE. Przypomniały o niej również m.in. kancelaria prezydenta i premiera.
Archiwa istnieją po to, abyśmy mogli opowiadać historię i to jest ich najważniejsza funkcja. Historia bez materiałów źródłowych, czyli tego, co przechowują archiwa i co nazywamy narodowym zasobem archiwalnym, nie istnieje – powiedział PAP Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych dr Paweł Pietrzyk.
Święto Pracy źle się nam kojarzy – z dawno minionym systemem i z przymusem uczestniczenia w pochodzie pierwszomajowym, ale zaczęło się ono od bardzo słusznej sprawy – walki o ośmiogodzinny dzień pracy – mówi historyczka dr Aleksandra Sylburska z Uniwersytetu Łódzkiego.
„Czerwony Sztandar” to pieśń, która towarzyszyła robotnikom w pochodach pierwszomajowych. W słowach utworu można usłyszeć: „A kolor jego jest czerwony, bo na nim robotnicza krew”. Przedwojenne święta pierwszomajowe zdominowała właśnie krew i walka. Uczestnicy tamtych wydarzeń zapamiętali raczej przemoc niż uroczystą fetę.
73 lata temu, 30 kwietnia 1950 r., w więzieniu w Rawiczu zmarł Kazimierz Pużak – członek władz PPS, podczas II wojny światowej jeden z przywódców PPS-WRN, przewodniczący Rady Jedności Narodowej; aresztowany przez NKWD i sądzony w Moskwie w procesie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego.
Plany wyburzenia szpitala w Erlangen, gdzie mordowano chorych psychicznie, rodzą pytania, czy dzisiejsze Niemcy na pewno rozliczyły się ze swoją nazistowską przeszłością – pisze na portalu brytyjskiego tygodnika "The Spectator" niemiecko-brytyjska historyk Katja Hoyer.
Brakuje w polskim kalendarzu takiego symbolicznego wydarzenia, które by pozwalało odczuć, że zmiana ustrojowa zależała od nas, że jej chcieliśmy i coś nam się udało. Nie mamy takiego dnia, jak nasi zachodni sąsiedzi, którzy świętują zburzenie muru berlińskiego, albo czegoś jak słynny łańcuch w krajach nadbałtyckich, gdzie kilka milionów ludzi rzeczywiście połączyło się uściskiem dłoni i był to taki i symboliczny, i społeczny, i zarazem subiektywny początek jakiejś zmiany – mówi socjolog i historyk prof. Daniel Wicenty z Instytutu Pamięci Narodowej.
W wielu krajach brakuje świadomości tego, jak duże, i wciąż odczuwalne, straty poniosła Polska wskutek II wojny światowej, więc musimy głośno i odważnie o tym mówić – stwierdza w rozmowie z PAP wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.