"Kielce w PRL” to tytuł wystawy fotografii, którą otwarto w piątek w Muzeum Historii Kielc. Zwiedzający mogą obejrzeć kilkaset zdjęć pokazujących miasto od lat 50. do 80. XX wieku. „Najważniejszym celem jest dokumentacja ulic placów, ważnych miejsc. To jest miasto, które częściowo przeminęło, wiele z prezentowanych obiektów już nie istnieje” – zauważył w rozmowie z PAP dyrektor Muzeum Historii Kielc, dr Jan Główka.
Odwiedzający mogą zobaczyć m.in. panoramę miasta widzianego ze wzgórz Karczówka i Telegraf, poznać szczegóły budowy amfiteatru na Kadzielni oraz osiedli z wielkiej płyty.
Dużym zaskoczeniem dla młodszego pokolenia odwiedzających może być pełna samochodów ulica Sienkiewicza, która dziś, wyłączona z ruchu, jest reprezentacyjnym deptakiem kieleckiego Śródmieścia.
Przy fotografii z pobliża ulicy Warszawskiej zatrzymuje się na dłużej jeden z odwiedzających – 64-letni Antoni Markiewicz, kielczanin od urodzenia. „Mieszkałem niedaleko. O, tutaj graliśmy w piłkę. To jest zupełnie inne miasto. Człowiek chce wracać do tamtych lat, przypomnieć sobie, jak to wszystko wyglądało, bo teraz to zupełnie inne miasto” – ocenił. "Wie pan co? Żałuję tylko jednej rzeczy: że wtedy nie robiłem zdjęć” – wyznał pan Antoni wpatrując się w detal zdjęcia, wykonanego w okolicy kościoła św. Wojciecha.
Fotografie pochodzą z prasy, dokumentacji budowlanych, reportaży i prywatnych zbiorów. Autorami zdjęć są często nieznane osoby.
Wernisażowi wystawy „Kielce w PRL” towarzyszyła prezentacja samochodów z lat 70. i 80., które miłośnicy ówczesnej motoryzacji zaparkowali przed budynkiem muzeum. Z kolei w sobotę zostanie zorganizowany pokaz mody inspirowanej latami 70. i 80. XX w. Wszyscy chętni będą mogli też wziąć udział w stylizacji fryzur z tamtego okresu. Zaprezentowane zostaną także makijaże z czasów PRL.
„Mamy taką powtórkę z historii. Na zewnątrz przed muzeum stoją samochody z czasów PRL, dzięki którym choć przez chwilę możemy wyobrazić sobie, jak wyglądały ulice Kielc w tamtych czasach – zaznaczył Główka. Wystawę
„Kielce w PRL” można oglądać do końca roku w budynku Muzeum Historii Kielc, przy ul. Leonarda. (PAP)
mjk/ hes/