118 tys. osób obejrzało zakończoną w niedzielę wystawę "Frida Kahlo i Diego Rivera. Polski kontekst” w CK Zamek w Poznaniu. Ekspozycja, którą można było oglądać od końca września ub. roku, była pierwszą w Polsce wystawą prac Fridy Kahlo i Diego Rivery.
Na ekspozycji "Frida Kahlo i Diego Rivera. Polski kontekst" prezentowanych było łącznie ponad 200 prac. Wśród nich - 28 obrazów autorstwa samej Fridy Kahlo, w tym m.in. "Autoportret z naszyjnikiem", "Autoportret z małpami", "Portret Diego Rivery", czy "Autoportret MCMXLI". Zwiedzający mogli podziwiać także prace Diego Rivery oraz m.in. zdjęcia Fridy Kahlo autorstwa Nickolasa Muraya z kolekcji Jacquesa i Natashy Gelmanów z Meksyku.
Na tytułowy polski kontekst złożyło się z kolei 70 fotografii Bernice Kolko - przyjaciółki Fridy, która towarzyszyła jej w ostatnich latach życia, oraz niemal 40 prac Fanny Rabel, która należała do czwórki najbliższych uczniów Kahlo. Kuratorką wystawy była dr Helga Prignitz-Poda.
Na ekspozycji zobaczyć można było też relacje i dokumenty z "Wystawy Sztuki Meksykańskiej", która odbyła się w Warszawie w 1955 roku. Wówczas na wystawie znalazły się prace meksykańskich artystów od XVI do XX wieku, w tym obraz Fridy zatytułowany "La Mesa Herida" ("Zraniony stół" - PAP).
Rzeczniczka prasowa Centrum Kultury Zamek w Poznaniu Martyna Łokuciejewska powiedziała PAP, że wystawę, począwszy od dnia otwarcia, obejrzało łącznie 118 tys. osób. "Szacujemy, że ponad dwie trzecie z nich to osoby spoza Poznania, ci, którzy przyjechali specjalnie na wystawę z całej Polski, a także z zagranicy. Jeszcze żadna wystawa w Centrum Kultury Zamek nie przyciągnęła tylu widzów i nie wzbudziła tylu emocji" - podkreśliła Łokuciejewska.
"Za nami 435 lekcji muzealnych i 407 zwiedzań grupowych w ramach programu edukacyjnego towarzyszącego wystawie (…) Z możliwości obejrzenia wystawy z przewodnikiem skorzystała jedna piąta wszystkich osób, które odwiedziły wystawę. To właśnie przewodnicy, razem z paniami bileterkami i kasjerkami spędzili z Fridą i Diego najwięcej czasu" – dodała Łokuciejewska.
Jak wskazała, wystawa cieszyła się również ogromną popularnością w "wirtualnym świecie" i wśród dziennikarzy. "W czasie ostatnich czterech miesięcy powstało na jej temat blisko 900 artykułów, audycji, programów i wzmianek. Odwiedzili nas m.in. dziennikarze i blogerzy z całej Polski oraz z zagranicy, w tym z Chin, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Danii" – mówiła Łokuciejewska.
Wystawa odbywała się pod honorowym patronatem Ambasady Meksyku w Polsce. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/aszw/