Życie codzienne przedstawione przy pomocy kolorów, świateł i kontrastów, które układają się w czytelny obraz dopiero z pewnego dystansu, będzie można zobaczyć na wystawie fotografii Jarka Madejskiego. Ekspozycja pt. "Bez okularów" w warszawskiej NEY Gallery & Prints potrwa do 6 maja.
"Pokazuję świat, jaki się roztacza po zdjęciu okularów" - powiedział w rozmowie z PAP Jarek Madejski. Jak mówił, pomysł na cykl zdjęć zrodził się w 2011 r. podczas wizyty w paryskim muzeum malarstwa impresjonistów Musee Marmottan Monet. "Miałem zupełnie brudne okulary. Zdjąłem je i spojrzałem na park znajdujący się nieopodal muzeum. Pomyślałem wówczas, że to co widzę po zdjęciu okularów to impresjonizm" - wyjaśnił fotograf.
Jak mówił Madejski, tematem prac, które znalazły się na wystawie jest społeczeństwo. "Świat składa się z drobnych historii. Każdy z nas je tworzy. (...) W naszym widzeniu nie ma punktów ostrych, za to pojawiają się wygładzone linie, miraże, świetlne plamy, niepewność i niedopowiedziana zmysłowość. Większość zdjęć pokazuje zwykłe chwile z naszego życia, zatrzymując je w odseparowanych kadrach. I dopiero z wielu takich zdarzeń powstaje obraz społeczeństwa. Obraz tworzony przez ludzi, którzy wypełniają plaże, ulice, kawiarnie czy skwery" - mówił.
Zdjęcia Madejskiego - zdaniem organizatorów wystawy - "wpędzają w stan nieświadomości i oderwania od realiów". "Bez okularów" to opowieść o codziennym życiu zapisanym przy pomocy plam, świateł i kontrastów, które oglądane z dystansu układają się w całość, podobnie jak barwne plamy farby na płótnie dopiero w pewnym momencie i z odpowiedniej odległości zaczynają tworzyć czytelny obraz.
Ekspozycja w warszawskiej Ney Gallery & Prints będzie dostępna od 7 kwietnia i potrwa do 6 maja 2018 r.
Jarek Madejski (1962 r.) jest polskim fotografem prasowym, scenografem i producentem reklam. Jego prace były dotychczas prezentowane m.in. w Muzeum Etnograficznym w Warszawie, Galerii "Nostra" w Warszawie oraz w "Art Gallery Mia" we Wrocławiu.(PAP)
autor: Marek Sławiński
masl/ rosa/