Pokaz jednego obrazu Caravaggia pt. "Gra w karty” zapowiada warszawskie Muzeum Narodowe. Dzieło włoskiego malarza, krnąbrnego artysty i wielkiego reformatora malarstwa europejskiego XVI i XVII w. publiczność będzie mogła oglądać od 9 listopada do 11 lutego 2018 r.
Muzeum Narodowe w Warszawie przygotowuje pokaz obrazu "Gra w karty" Michelangelo Merisi da Caravaggio (1571-1610), włoskiego malarza tworzącego w latach 1593–1610 w Rzymie, Neapolu, na Malcie i Sycylii. Caravaggio przez historyków sztuki uznawany jest za jedną z największych osobowości artystycznej wszech czasów i wielkiego reformatora malarstwa europejskiego przełomu XVI i XVII wieku. Nazywany też bywa artystą - awanturnikiem i krnąbrnym aniołem.
Obraz "Gra w karty" - jak poinformowało PAP Muzeum Narodowe - przyjedzie do Warszawy z londyńskiego Museum of The Order of St. John.
"Gra w karty" jest jedną z wcześniejszych scen rodzajowych w twórczości artysty. Ukazuje karcianych szulerów ogrywających młodego mężczyznę. Caravaggio, bywalec włoskich tawern, mógł być wielokrotnie świadkiem podobnych spotkań, kiedy to naiwni młodzieńcy padali ofiarą karcianych oszustów. "Dla współczesnego widza fascynujące jest realistyczne spojrzenie malarza, silne osadzenie w ówczesnych realiach oraz perfekcja w sposobie ukazywania faktur i brył" - zaznaczono w opisie obrazu.
Obraz przedstawiający świat lekkomyślnej zabawy i złudnych przyjemności miał być zapewne przestrogą dla naiwnych młodzieńców wykorzystywanych przez sprytnych karcianych kompanów. "Lekkomyślność zasługuje na karę, co jest moralizatorskim pouczeniem, że chwilowym rozkoszom doczesnego życia należy się oprzeć, pamiętając o tym, że istotne jest duchowe zbawienie" - interpretują historycy sztuki.
Obraz, który będzie eksponowany w Muzeum Narodowym w Warszawie, jest jedną z dwóch wersji dzieła młodego Caravaggia, które otworzyło przed artystą drzwi do kariery. "Gra w karty" została odkryta w 2006 roku przez Sir Denisa Mahona, jednego z najwybitniejszych historyków sztuki i kolekcjonerów XX wieku.
Inna, najsłynniejsza wersja obrazu pt. "Grający w karty" lub "Szulerzy", stworzona w 1597 r. odnaleziona została w 1987 r. Obecnie znajduje się w amerykańskim Kimbell Art Museum w Forth Worth. Na obrazie odkryto pieczęć rzymskiej kolekcji kardynała del Monte. Prawdopodobnie obraz został odkryty przez włoskiego kardynała w sklepie mieszczącym się naprzeciw pałacu kardynała. Jego właścicielem był handlarz obrazów Constantin Spata. Del Monte nabył obraz za kilka skudów. Dzieło wywarło duże wrażenie, dzięki czemu Caravaggio zyskał bogatego mecenasa, zamieszkał u niego i dzięki protektorowi otrzymał pierwsze większe zamówienia.
Scena rodzajowa przedstawiona w "Szulerach" ma charakter realistyczny. Caravaggio stara się oddać rysy postaci oraz szczegóły rzeczywistości. Sam zaś układ postaci ma wymowę symboliczną "gdyż nazbyt widoczne wydają się gesty tytułowych szulerów. Piękno i naiwność młodego gracza to cechy właściwe dobru, zaś przebiegłość i skłonność do oszustwa są jednoznacznie złe" - zaznaczono w opisie obrazu.
Obraz stał się inspiracją piosenki Jacka Kaczmarskiego pod tytułem "Szulerzy". Przewrotnie największym oszustem jest tam pozornie uczciwy gracz. Demaskuje on najpierw pozostałych szulerów, aby potem tym łatwiej oszukać kolejnych, uczciwych, graczy.
Prezentacja innego obrazu Caravaggia - monumentalnego i pełnego ekspresji dzieła "Złożenie do grobu" powstałego w 1602-1604 r., odbyła się w Muzeum Narodowym w Warszawie w 1996 r. Pokaz obrazu uznano wówczas za wydarzenie artystyczne roku. (PAP)
autor: Anna Bernat
edytor: Agata Zbieg
abe/ agz/