Nieznane dzieła barokowych mistrzów ze Śląska będzie można oglądać na wystawie w neorenesansowej Willi Caro w Gliwicach od piątku. Ekspozycja jest wynikiem kilkuletniego polsko-czeskiego projektu badawczego. Obrazy pochodzą m.in. z kościołów i klasztorów.
Na zorganizowanej przez Muzeum w Gliwicach wystawie zatytułowanej "Nieznane arcydzieła, nieznani mistrzowie. Malarstwo barokowe na Śląsku na nowo odkryte" znajdą się obrazy m.in. Karla Skrety Starszego, Karla Dankwarta, Johanna Claessensa, Johanna Heinricha Kynasta, Johanna Conrada Pohla czy Johanna Georga Ernsta. Są to nie tylko dzieła o charakterze religijnym, ale i świeckim – m.in. portrety, martwe natury czy pejzaże. Wiele z nich nie było dotychczas publicznie prezentowanych.
Odkrywaniem nieznanych obrazów zajmował się w latach 2012-16 polsko-czeski zespół historyków sztuki. Kwerendy terenowe i archiwalne prowadzone były na polskim i czeskim Śląsku – w kościołach, klasztorach, na plebaniach i w muzealnych magazynach. Jak podkreślili gliwiccy muzealnicy, wydobyły one na światło dzienne "setki nieznanych wcześniej dzieł malarstwa barokowego oraz przywróciły pamięci wielu malarzy działających na tym terenie w XVII i XVIII wieku".
"Prawdziwą ozdobą ekspozycji", wg twórców wystawy, jest odnaleziony w klasztorze sióstr urszulanek we Wrocławiu obraz Michaela Willmanna, przedstawiający św. Augustyna. Warta uwagi jest także "Panorama Cieplic Śląskich" Martina Leistritza o szerokości 3 m, na której szczegółowo ukazano tę uzdrowiskową miejscowość w końcu XVII w.
Jeden z kuratorów wystawy i lider projektu badawczego dr hab. Andrzej Kozieł z Uniwersytetu Wrocławskiego wskazał, że wybrane na wystawę 30 obrazów to perły malarstwa barokowego na Śląsku. "Oglądając zgromadzone w siedzibie Muzeum w Gliwicach obrazy aż trudno uwierzyć, że są to dzieła wykonane na prowincji monarchii habsburskiej, jaką w tamtym czasie był Śląsk. Można bowiem odnieść wrażenie, że to malarskie prace, które powstały raczej w którymś z centrów artystycznych ówczesnej Europy. Sprawia to ich zadziwiająco wysoki poziom artystyczny, świadczący o wybitnych malarskich umiejętnościach twórców" – podkreślił, cytowany przez gliwickie muzeum, historyk sztuki.
Druga kuratorka wystawy Anna Kwiecień z Muzeum w Gliwicach wskazała ponadto, że obrazy tego typu "zwykle pozostają niedostępnymi, ukryte w cieniu wnętrz kościelnych i klasztornych czy w magazynach muzeów", dlatego wiele eksponatów będzie prezentowanych publicznie w muzealnych wnętrzach pierwszy raz.
Wystawę będzie można oglądać w należącej do gliwickiego muzeum Willi Caro od 12 maja do 1 października.
Projekt badawczy "Malarstwo barokowe na Śląsku" był finansowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki.
Willa Caro jest przykładem XIX-wiecznej rezydencji w stylu renesansowej architektury willowej. Należała niegdyś do gliwickiego przemysłowca Oscara Caro. Obecnie w wilii prezentowana jest wystawa stała dziewiętnastowiecznych wnętrz mieszkalnych górnośląskich przemysłowców; odbywają się koncerty, spotkania i konferencje. (PAP)
akp/ pat/