Kilkanaście obrazów i kilkadziesiąt szkiców mało znanego w Polsce malarza Bolesława Jana Czedekowskiego, który dużą część swojego życia spędził w Wiedniu, oglądać można będzie od niedzieli w Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim (Pomorskie). Artysta zasłynął głównie jako portrecista.
"Czedekowski miał do tego stopnia wprost niesłychaną umiejętność malowania portretów, że niektóre z nich tworzył bez szkicowania. Brał po prostu pędzel do ręki i od razu używał farby" – powiedział PAP Maciej Kraiński, kurator Muzeum Tradycji Szlacheckiej, będącego jednym z oddziałów Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Kraiński przyznał, że jednym z pretekstów do zorganizowania wystawy „Bolesław Jan Czedekowski – portrecista wiedeński” był fakt, że jedyna córka artysty, Helena, 6 września 1939 roku poślubiła w Warszawie Adama Sierakowskiego, syna Stanisława i Heleny Sierakowskich, ostatnich właścicieli Waplewa Wielkiego.
„Córka artysty Helena sama była zdolną malarką, robiła bardzo dobre pastele, choć jak pisał ojciec +nie chciało jej się pracować+” – dodał Kraiński.
Małżeństwo Heleny Czedekowskiej z Adamem Sierakowskim przetrwało bezpotomnie 10 lat. Po rozwodzie wyjechała ona do Szwecji, gdzie ponownie wyszła za mąż za obywatela tego kraju. Jej dalsze losy są nieznane.
Czedekowski jest malarzem stosunkowo mało znanym w Polsce, ponieważ większość życia spędził za granicą, głównie w Wiedniu, ale także we Francji i Stanach Zjednoczonych. Odwiedzał też w Polsce rodzinę, w okresie międzywojennym posiadał atelier w Warszawie.
Bolesław Jan Czedekowski (1885–1969) urodził się w Wojniłowie we wschodniej Galicji w zaborze austriackim. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu, gdzie był m.in. uczniem wybitnego portrecisty Kazimierza Pochwalskiego.
Zdobył rozgłos jako portrecista. Portretował osoby z kręgu arystokracji, wybitnych działaczy państwowych, duchownych wysokiej rangi z Polski, Austrii, Francji i USA. Czedekowski namalował ponad dwa tysiące portretów.
Wśród portretowanych przez artystę są m.in. cesarz austriacki Karol I, marszałek Ferdynand Foch, Alfred Chłapowski – dyplomata II Rzeczypospolitej i ambasador RP we Francji, a także prezydent RP Ignacy Mościcki, bracia Alfred i Jerzy Potoccy z Łańcuta, kardynał August Hlond oraz gen. George Patton.
Po śmierci Czedekowskiego jego druga żona Hertha Aujezdecky przekazała do Muzeum w Łańcucie część spuścizny po malarzu: wyposażenie atelier oraz 15 obrazów wraz ze szkicami.
Na wystawie zostanie pokazana cała darowizna żony malarza wypożyczona z Muzeum w Łańcucie, cztery obrazy przekazane na ekspozycję przez prywatnych kolekcjonerów oraz portret Adama Sierakowskiego wykonany przez jego żonę Helenę Czedekowską.
Ekspozycja będzie czynna do 7 grudnia. Muzeum Tradycji Szlacheckiej mieści się w dawnym pałacu rodu Sierakowskich.
W posiadłości w Waplewie Wielkim wokół alkierzowego pałacu z oranżerią Sierakowscy założyli w 1760 r. dziesięciohektarowy park z architekturą ogrodową. Do dziś zachowała się altana chińska oraz posąg szlachcica. Wielu członków tej rodziny było aktywnych społecznie i swoim patriotyzmem zapisało się na kartach historii Polski.
Kajetan Sierakowski (1753-1841) był posłem na Sejm Czteroletni, Sebastian Sierakowski - rektorem Akademii Krakowskiej i autorem monumentalnego dwutomowego dzieła o architekturze i budownictwie, Antoni Sierakowski - posłem do Sejmu Królestwa Polskiego.
U Sierakowskich gościli wybitni Polacy m.in. Fryderyk Chopin, Jan Matejko, Jan Kasprowicz, Józef Ignacy Kraszewski, Oskar Kolberg i Stefan Żeromski. W Waplewie był również nuncjusz apostolski w Polsce Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI.
Ostatni właściciele Waplewa, Stanisław Sierakowski i Helena z Lubomirskich, zajmowali się pracą społeczną, zwłaszcza na rzecz szkolnictwa polskiego na Powiślu. Zaangażowali się w organizację plebiscytu w 1920 roku, przeprowadzonego na mocy traktatu pokojowego w Wersalu. W głosowaniu tym ludność zamieszkująca Warmię, Mazury i Powiśle miała zdecydować, czy chce przyłączenia tych ziem do odrodzonego państwa polskiego, czy ich pozostawienia w granicach Prus Wschodnich. Wyniki plebiscytu okazały się przegraną dla Polski. Sporne tereny, w tym Powiśle z wyjątkiem pięciu wiosek, pozostały w granicach państwa niemieckiego.
Sierakowscy, wskutek wielu represji ze strony władz niemieckich opuścili Waplewo w 1929 r. i zamieszkali w swoim drugim majątku w Osieku Rypińskim.
Los ostatnich właścicieli Waplewa był tragiczny. Stanisław i Helena Sierakowscy zostali rozstrzelani w 1939 r. przez hitlerowców, a rodzinny dwór skonfiskowany przez III Rzeszę. Z siedmiorga dzieci Sierakowskich (dwóch synów i pięć córek), sześcioro przeżyło wojnę, a po jej zakończeniu większość rozjechała się po świecie. Osiedlili się w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Maroku, Belgii, Francji.
Po 1945 r. dwór w Waplewie Wielkim przekształcono w PGR, a następnie w Państwowy Ośrodek Hodowli Zarodowej. W 1972 r. pałac Sierakowskich wraz z parkiem wpisano do rejestru zabytków.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ skr/