24 fotografie ukazujące żołnierzy, mieszkańców i stolicę podczas zamachu majowego można od środy oglądać na wystawie w Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej. Na zdjęciach autorstwa profesjonalnych fotografów znalazł się m.in. pl. Zamkowy i Nowy Świat.
Na wystawie "Przewrót majowy w obiektywie warszawskich fotografów" znalazły się zdjęcia z kolekcji Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy Biblioteki Głównej Województwa Mazowieckiego przy ul. Koszykowej.
"Ekspozycja powstała w związku z mijającą w tym roku 90. rocznicą przewrotu majowego. Postanowiliśmy ją pokazać u nas, ponieważ Cytadela także wzięła udział w wydarzeniach związanym z zamachem. Tu był garnizon wojskowy, stacjonowały wojska rządowe. Nie mamy niestety zdjęć pokazujących jak w maju 1926 r. sama Cytadela wyglądała, bo był to teren ściśle wojskowy" - powiedział PAP kierownik Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej Jan Engelgard.
Jak zaznaczył, fotografii jest co prawda tylko 24, ale są bardzo dobrej jakości, a zaprezentowanie ich w dużym formacie pozwala przyjrzeć się wszystkim szczegółom. "Zdjęcia pokazują kluczowe dla zamachu majowego dni 12-13 maja 1926 r. Były robione przez zawodowych fotografów, z których najbardziej znany to Karol Pęcherski, w młodości legionista, więc zwolennik Józefa Piłsudskiego. Jednocześnie pochodził z rodziny fotografów, miał zakład fotograficzny na Nowym Świecie, dlatego jego zdjęcia pokazują centrum miasta m.in. pl. Zamkowy, al. Ujazdowskie czy pl. Zbawiciela. Punkty gdzie walki wojsk rządowych i strony zamachowców były najbardziej decydujące" - relacjonował.
Zdjęcia wykonywali także dwaj inni fotografowie - Jan Ryś i Ryszard Walter. "Choć mniej znani, również byli fotografami zawodowymi, członkami towarzystw fotograficznych bądź współpracownikami czołowych stołecznych pism jak +Kurier Warszawski+ czy +Tygodnik Ilustrowany+. Generalnie to zdjęcia świetne jakościowo, o doskonałej ostrości i takim pewnym dramatyzmie. Pokazują głównie żołnierzy, ale również tłum warszawiaków. Ponieważ co najmniej dwóch z fotografów było zwolennikami Piłsudskiego, tłum jest generalnie pokazywany jako pomagający wojskom zamachowców" - powiedział Engelgard.
Jego zdaniem fotografie są ciekawym dokumentem historii II Rzeczypospolitej i jej części, jaką był przewrót majowy. "Myślę, że dla miłośników historii i varsavianistów to bardzo interesujący materiał. Dzięki dużemu formatowi zdjęć i ich świetnej jakości można zobaczyć wiele niezamierzonych przez autorów szczegółów, np. szyldy firm, reklamy, detale ówczesnego ubioru mieszkańców czy ulice miasta i niektóre nieistniejące już budynki. Fotografie mogą być też ciekawe dla miłośników historii wojskowej, bo widać na nich żołnierzy z uzbrojeniem i wyposażeniem czy sprzęt wojskowy np. czołg Renault FT z 1917 r." - dodał.
Wystawa "Przewrót majowy w obiektywie warszawskich fotografów" ma być czynna do 18 września.
12 maja 1926 r. marszałek Józef Piłsudski na czele wiernych mu oddziałów podjął marsz na Warszawę, który przeszedł do historii jako "zamach majowy". Jego wynikiem było ustąpienie prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i dymisja premiera Wincentego Witosa. W wyniku trwających trzy dni walk zginęło 379 osób, wśród nich 164 cywilów. 920 osób zostało rannych. (PAP)
akn/ jra/